Czy mówi Wam cokolwiek nazwa "Rodzina 2+8"?. Absolutnie nie należy jej utożsamiać z jakimkolwiek projektem rządowym. Pod tym tytułem kryje się niegdysiejszy przebój stacji TLC, przedstawiający kulisy życia 10-osobowej amerykańskiej familii mieszkającej w Pensylwanii.
Prowodyrką medialnego zainteresowania wielodzietną rodziną była marząca o wielkiej sławie Kate Gosselin. Matka 24-letnich bliźniaczek oraz narodzonych w 2004 r. sześcioraczków (!) sprzedała w całości prywatność swoich najbliższych na potrzeby telewizyjnego show. Po wyłączeniu kamer ich rzeczywistość była zupełnie odległa od sielanki. Z biegiem czasu ojciec ośmiorga dzieci postawił na siebie, usuwając się w cień celebryckiej rzeczywistości.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jeden z synów Kate Gosselin odciął się od matki
Amerykanka dopięła swego, ciesząc się stałą obecnością na szklanym ekranie aż do 2017 r. w nowej odsłonie programu pod nazwą "Kate Plus 8". W międzyczasie ochoczo skorzystała z zaproszenia do tamtejszego odpowiednika "Tańca z Gwiazdami", nie do końca jednak odnajdując się w oglądanych przez miliony widzów pląsach. 49-latka od czasu do czasu przypomina też o sobie w wywiadach telewizyjnych.
Co ciekawe, Kate Gosselin nie połknęła influencerskiego bakcyla. Na przestrzeni ostatnich 4 lat zamieściła zaledwie... 5 postów. Ostatni z nich ukazał się wczoraj, stanowiąc dedykację z okazji okrągłych urodzin sześciorga rodzeństwa.
W tym domu nie ma już żadnych nastolatków! Wszystkiego najlepszego z okazji 20. urodzin, moje dzieci! Kocham was! Kto czuje się stary? Wiem, że ja tak - napisała po długiej przerwie na Instagramie.
Internauci zachodzili w głowę, dlaczego do rodzinnej fotografii zapozowało zaledwie czworo z nich. Ku sporemu zaskoczeniu dawnych widzów programu okazało się, że Hannah i Collin zdecydowali się na przeprowadzkę do ojca.
Młodzieniec udzielił 2 lata temu wywiadu, w którym wyjawił prawdę na temat zepsutych relacji z matką. Sprawiający problemy wychowawcze chłopak został przez nią umieszczony w ośrodku zamkniętym. Z opresji wyciągnął go posiadający pełnię praw rodzicielskich Jonathan Gosselin.
Po pobycie tam nie miałem z nią żadnego kontaktu. Nawet przed trafieniem do ośrodka nie mieliśmy dobrych relacji. Uważam, że ta decyzja jeszcze bardziej ją zniszczyła - wyznał w rozmowie z portalem Entertainment Tonight.
Śledziliście w przeszłości ich rodzinne perypetie?
ZOBACZ TEŻ: Britney Spears odpowiada na oskarżenia, że jest UZALEŻNIONA. Znowu uderza w synów: "Wbijacie mi NÓŻ W PLECY"