Trwa ładowanie...
Przejdź na
Venus
Venus
|

Matka Tomasza Komendy nie ma kontaktu z wnukiem? "Od prawie czterech lat go nie widziała"

202
Podziel się:

Po odzyskaniu wolności Tomasz Komenda związał się z Anną Walter i powitał na świecie syna. Jedyna pociecha mężczyzny skończy niebawem cztery lata. Jak donosi jeden z portali, matka Komendy, Teresa Klemańska, ma podobno nie mieć kontaktu z wnukiem.

Matka Tomasza Komendy nie ma kontaktu z wnukiem? "Od prawie czterech lat go nie widziała"
Matka Tomasza Komendy straciła kontakt również z wnukiem (FORUM, KAPIF)

Tomasz Komenda znalazł się w centrum dramatycznej historii, gdy miał zaledwie 23 lata. W 2000 roku mężczyzna został niesłusznie oskarżony o brutalne przestępstwo w Miłoszycach, dotyczące gwałtu i śmierci nastolatki. Choć nie popełnił tych czynów, w 2004 roku sąd orzekł jego winę i skazał na 25 lat więzienia. Po niemal dwóch dekadach, w 2018 roku, na jaw wyszły dowody jego niewinności, co przyczyniło się do uwolnienia Komendy. W ramach zadośćuczynienia uzyskał odszkodowanie od Skarbu Państwa w wysokości około 13 milionów złotych. Mimo ogromnej traumy i napiętych relacji z najbliższymi, Tomasz starał się ułożyć życie na nowo. Niestety, zmarł w lutym tego roku.

Niedawno rozpoczął się proces sądowy dotyczący spadku po Tomaszu Komendzie. Choć nie jest pewne, czy Tomasz Komenda sporządził testament i co w nim zawarł, w mediach coraz częściej pojawiają się spekulacje na ten temat. Obecność brata zmarłego na pierwszej rozprawie może sugerować, że 46-latek mógł uwzględnić w testamencie nie tylko syna.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Ostatnie wspomnienia. Wielkie nazwiska, które pożegnaliśmy w 2024 roku

Tomasz Komenda urwał kontakt z mamą. Teresa Klemańska nie może pogodzić się ze śmiercią syna

Przez ostatnie lata w mediach pojawiało się sporo materiałów na temat napiętej relacji Tomasza Komendy z mamą. W rozmowie z "Gazetą Wyborczą" Teresa Klemańska przyznała, że jej syn pewnego dnia zostawił klucz na komodzie i bez słowa wyjaśnienia opuścił mieszkanie. Choć w 2021 roku stracili kontakt, kobieta wciąż nie może pogodzić się ze śmiercią Tomasza.

Pani Teresa wciąż nie może uwierzyć, że jej Tomaszka nie ma na świecie. Nie pogodziła się z jego śmiercią. Wciąż wierzy, że się spotkają, że Tomek w końcu zadzwoni. Święto zmarłych i Zaduszki były dla niej bardzo trudne. Wizyta na grobie Tomka, który dla niej wciąż żyje. Ona w myślach rozmawia z synem - zdradził portalowi Świat Gwiazd znajomy rodziny Klemańskich.

Informator wspomnianego serwisu przekazał też, że Teresa Klemańska rzekomo nie zdążyła pożegnać się z synem.

Gdy Tomek umierał w domu Gerarda [najstarszy brat Komendy – red.], ten zadzwonił do matki, by przyjechała się pożegnać. Od razu z mężem ubrała się i pojechała. Niestety, gdy weszła do mieszkania, Tomek nie żył już od dwóch godzin - czytamy.

Matka Tomasza Komendy nie widuje się z wnukiem?

Osoba z otoczenia rodziny Tomasza Komendy wyjawiła również, że Teresa Klemańska w ogóle ponoć nie widuje swojego wnuka, który niebawem skończy cztery lata.

Gdyby zobaczyła syna Tomka, serce by ją bolało jeszcze bardziej. Zwłaszcza, że jest do niego podobny. To przecież jedyne dziecko Tomka, część jego na tym świecie. 30 listopada chłopiec skończy 4 latka i od prawie 4 lat pani Teresa go nie widziała. Widziała go niedługo po narodzinach - zdradził informator serwisu Świat Gwiazd.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(202)
🔝⭐
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Emilia D.
miesiąc temu
Dalej żrą się o pieniądze
Heh
miesiąc temu
Ta rodzina to ma los...
Angelika S.
miesiąc temu
Myślę ,że mama chłopca ma powód dla którego nie chce kontaktu z rodziną Tomka. Samo się nic nie dzieje. Nie ufa im i tyle.
Jeżeli
miesiąc temu
T.Komenda w spadku przepisał wszystko na brata to pani ania może sobie wnosić o zachowek tak, jak syn pana Krawczyka. I tak już dożywotnio. A tak przy okazji zapytam...Warto było pani aniu?
Bacha
miesiąc temu
Czy w życiu chodzi tylko o kasę i tyłek+ ładny wygląd ?
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
Mamita
miesiąc temu
Biedna kobieta,całe życie w cierpieniu
Anka
miesiąc temu
Serio??? Uważacie, że ten temat jest na pudełka? Przecież to tragedia drugiego człowieka i nawet po jego śmierci nie dajecie mu ani jego rodzinie spokoju. Masakra
Martyna
miesiąc temu
Współczuję tej kobiecie z całego serca. Przeszła zbyt dużo jak na jednego człowieka.
Ola
miesiąc temu
Oglądałam wywiad z panią Teresą - mówiła, że to na razie za trudne dla niej, żeby spotkać się z wnukiem…. Ogólnie to bardzo smutna u tragiczna historia ….
Polak
miesiąc temu
Czy to jest temat dla redakcji pudelka?
NAJNOWSZE KOMENTARZE (202)
???
miesiąc temu
Dziwne, w Watykanie byli razem syn i matka na grobie J.P 2 i u Papierza a pogrzeb świecki coś nie tak z tą rodziną gdzie matka ?
ula w.
miesiąc temu
Niezła babcia, co wnuka nie widuje. Rodzinka warta siebie. Pieniądze powinny wrócić na fundusz pomocy np ofiarom wypadku. To nie jest jego spadek.
Lidia
miesiąc temu
Wstyd, że babcia nie widuje się z wnukiem.Musiala wejść za skórę matce chłopca.Najstarszy syn pazerny.Sklocil całą rodzinę.
Baśka
miesiąc temu
Pieniądze do zwrotu społeczeństwo nie będzie utrzymywało rodziny Komendy tej bliższej ani tej dalszej.
Gość
miesiąc temu
Wszyscy we Wrocławiu nie nawidzili gerarda i jego żonki co sobie operację zrobiła za kasę Tomka, tfuuuuh
Gość
miesiąc temu
Gerard to diabeł
Gość
miesiąc temu
Jak Tomek miał wyjść na wolność to cała rodzina była razem, nagle Gerard podzielił matkę od tomka, to zły człowiek i jego żona tężca nachapali się jego kasą złodzieje
aaa
miesiąc temu
Człowiek, który nawet po śmierci nie może zaznać spokoju. Po co ktoś zaprasza tą matkę do tv?
Ola
miesiąc temu
Pieniądze z odszkodowania były przeznaczone dla poszkodowanego. Nie żyje? Powinny wrócić do Skarbu Państwa. 10 procent powinien dostać syn, gdy ukończy 18 lat. Kropka.
...
miesiąc temu
Niesamowita tragedia. Bogu dziękuję, że coś takiego mnie nie dotyka.
Meluzyna
miesiąc temu
Pani Teresa, to matka stulecia! Czy znajdziecie taką, która przez kilkanaście lat walczyła o syna i wierzyła w jego niewinność??? Wywalczyła. Serce i wiara matki zwyciężyły. A potem hieny rzuciły się na niego, zamiast pomagać mu odnaleźć się w życiu codziennym, wykorzystywały go, w życiu którego on nie znał bo siedział za kratkami. Przykre, że pani Teresa nie ma kontaktu z wnukiem - to jest okrutne!!! To jest namiastka jej syna, to jedyne wspomnienie.
jajo
miesiąc temu
Po śmierci gościa kasa powinna wrócić do Skarbu Państwa i renta dla dziecka
jola
miesiąc temu
szkoda bo jako matka to jak lwica walczyla o jego niewinnosc jednak mamona zrobila swoje ciekawe czy braciszek bylby taki opiekunczy jak niebyloby pieniazkow mysla ze jako babcia to powinna walczyc o kontakty z wnukiem
ptyś
miesiąc temu
Ludzie są dziwni. Z wnukiem się nie spotka, ale do telewizji pójdzie udzielić wywiadu m.in nt. wnuka... Szkoda dziecka.
...
Następna strona