Trwa ładowanie...
Przejdź na
Ivy
Ivy
|

Matthew Perry już ROZSTAŁ SIĘ z młodą narzeczoną!

50
Podziel się:

Matthew Perry zaręczył się z młodszą o 22 lata Molly Hurwitz w listopadzie zeszłego roku. Okazuje się, że związek już przeszedł do historii. Aktor skomentował rozstanie.

Matthew Perry już ROZSTAŁ SIĘ z młodą narzeczoną!
Matthew Perry rozstał się z narzeczoną (Getty Images, Instagram)

Matthew Perry przed laty zrobił gigantyczną karierę dzięki roli Chandlera w serialu "Przyjaciele". Po latach wyznał, że niewiele pamięta z tamtego okresu, bo... nieustannie był pijany.

Perry zmagał się z silnym uzależnieniem od alkoholu i leków przeciwbólowych. Przez lata widywany był w bardzo złym stanie. Gdy już mało kto wierzył, że uda mu się wyjść na prostą, aktor wziął się w garść. Ponoć miała na to wpływ młodsza partnerka, Molly Hurwitz, z którą Perry zaręczył się w listopadzie zeszłego roku.

Zobacz także: Zachowanie po rozstaniu. Mężczyźni inaczej, kobiety inaczej

Ostatnio Matthew jest w centrum zainteresowania mediów za sprawą odcinka specjalnego "Przyjaciół", który promuje wraz z resztą obsady. Fani zwrócili uwagę, że Perry znów jest w kiepskiej formie i martwią się, czy nie wrócił do nałogów.

Wygląda jednak na to, że co innego spędza aktorowi sen z powiek, a mianowicie... złamane serce. Okazuje się bowiem, że związek Perry'ego i Hurwitz już przeszedł do historii. Informację aktor potwierdził w rozmowie z serwisem People.

Czasami niektóre rzeczy po prostu się nie udają i to jest jedna z nich. Życzę Molly wszystkiego najlepszego - powiedział dyplomatycznie Matthew.

Trzymacie kciuki, aby jeszcze znalazł prawdziwą miłość?

Pudelek ma swoją grupę na Facebooku! Masz ciekawy donos? Dołącz do PUDELKOWEJ społeczności i podziel się nim!

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(50)
WYRÓŻNIONE
czy to ty?
3 lata temu
No jak laska dzwoni przez banana to co się dziwić....
Kate
3 lata temu
No niestety, alkohol bardzo go zmienil, zniszczył. Problemy zdrowotne tylko pogorszyły sprawe.W reunion bylo widac, jak malo się odzywa, jak dziwnie sie czuje z reszta Przyjaciol. Widac mloda laska tez uciekla od wymagajacego opieki faceta. Mam nadzieję, ze Matthew ulozy sobie zycie. Chandler to moja ulubiona postac z Friends.
Lol
3 lata temu
On wyglada na takiego poczciwego Bogusia
Karo
3 lata temu
Chandler call me!
Przykro patrz...
3 lata temu
Przykro patrzec co sie z nim stalo. Nikt mu nie pomogl przez ostatnie 30 lat jak cpal i pil?!co sie z nim dzialo w tym czasie?
NAJNOWSZE KOMENTARZE (50)
Kiki
3 lata temu
Wg.mnie on juz sie nie da uratowac.Predzej czy pozniej zapije sie na smierc
Nicki
3 lata temu
Szkoda gościa fajnie grał Chandlera, a dziewczyny nie mogą się pogodzic z latami i botoksu nie żałowały sobie oprócz Pani P
Aga
3 lata temu
Jesli rozmawiali przez banany ze soba to nie dziwota
Agata
3 lata temu
Niech znajdzie sobie kobietę w swoim wieku
Lol
3 lata temu
Reunion? Chyba Botox Party friends edition. To było straszne...
Miki
3 lata temu
Młode dziewczyny nie chcą opiekować się schorowanymi starcami. One chcą kasy i wygodnego życia
Ala
3 lata temu
On nie spal z dezdomnymi, tylko sa takie imprezy z piwem, gdzie sie potem lezy na materacach. Przeciez nawet za Matthew widac faceta w garniaku z kufem piwa
Majka
3 lata temu
Przecież ten serial jest idiotyczny!!
I'm sorry..
3 lata temu
... ale Matthew nie pił przez cały okres "Przyjaciół". Tylko kilka sezonów, bodajże od 2-5 sezonu. Był też pomiędzy na odwykach. Z resztą to widać w serialu kiedy zachowuje się "inaczej". Poza tym nigdy nie przyszedł pijany na plan. Przychodził na kacu. Mówił o tym w wywiadach.
Jaa
3 lata temu
Że starym, co ona myślała? I co ze był gwiazda? Jest wrakiem czlowieka
Zizi
3 lata temu
No dobra, dół dołem, ale to wcale jednak nie wyjaśnia dlaczego ledwo mówił, jak starsza osoba po wylewie
babcia jaga
3 lata temu
Uwielbiałam go w "Przyjaciołach", żal mi go jako człowieka, używki go zniszczyły
Majewska
3 lata temu
Przykro patrzeć tym bardziej że z twarzy albo Majewski albo Żelazny.
bizniz
3 lata temu
Szok i niedowierzanie...