Całym światem wstrząsnęła wiadomość o tym, że Matthew Perry nie żyje. 54-latek został znaleziony martwy w swoim domu w Los Angeles. Aktor w latach 90. zyskał ogromną popularność głównie za sprawą roli w serialu komediowym "Przyjaciele".
ZOBACZ TAKŻE: Matthew Perry nie żyje. W ostatnich dniach publikował BARDZO NIEPOKOJĄCE posty, w tym... zdjęcie w jacuzzi
Chociaż od ostatniego odcinka "Przyjaciół" minęło blisko 20-lat, to fani nie zapominali o serialowym Chandlerze Bingu i żywo interesowali się, co słychać u aktora. Matthew Perry od lat wzbudzał wielkie emocje, głównie za sprawą wyznań o swojej wieloletniej walce z uzależnieniami od opioidów, amfetaminy i alkoholu. Batalię z nałogami opisał w biografii "Przyjaciele, kochankowie i ta Wielka Straszna Rzecz".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Matthew Perry kilkukrotnie trafiał na odwyk. Tak wyglądał na ostatnich zdjęciach przed śmiercią
Matthew Perry 15 razy był na odwyku, a w wieku 49 lat cudem uniknął śmierci. Chociaż w ostatnich latach aktor próbował ułożyć sobie życie na nowo i szczęśliwie wygrał z problemami alkoholowymi, to wciąż przypominano mu o trudnej przeszłości.
Twoja opinia jest dla nas ważna. Wypełnij ankietę i wypowiedz się już dziś.
Na ostatnich zdjęciach przed tragiczną śmiercią Matthew Perry został przyłapany przez paparazzi, gdy początkiem października wychodził z biurowca w Los Angeles. Zdjęcia aktora zaniepokoiły jego fanów, którzy nie mogli uwierzyć, jak wówczas wygląda. Lata nadużywania alkoholu i substancji psychoaktywnych sprawiły, że u 54-latka występowały wahania wagi i problemy zdrowotne, co znacząco odbiło się na jego wyglądzie.
Zobaczcie, jak Matthew Perry wyglądał zaledwie kilka tygodni temu.
ZOBACZ TAKŻE: Matthew Perry nie miał szczęścia w miłości. Przed laty ROMANSOWAŁ z Julią Roberts. Z kim jeszcze się spotykał? (ZDJĘCIA)