Trwa ładowanie...
Przejdź na
Witek
Witek
|

Mąż Izabeli Janachowskiej wspomina początki ich związku: "Starałem się o nią jak rycerz. ODSTRASZAŁA MNIE dziwnymi opowieściami"

161
Podziel się:

Izabela Janachowska i jej mąż Krzysztof Jabłoński właśnie udzielili wspólnego wywiadu, w którym opowiedzieli o początkach ich miłości. "Zanim poznałam Krzysztofa, byłam singielką zmęczoną dość toksycznymi damsko-męskimi relacjami" - wyznała prowadząca "Tańca z Gwiazdami".

Mąż Izabeli Janachowskiej wspomina początki ich związku: "Starałem się o nią jak rycerz. ODSTRASZAŁA MNIE dziwnymi opowieściami"
Mąż Izabeli Janachowskiej o niełatwych relacjach z teściem (AKPA)

Izabela Janachowska pierwsze kroki w show biznesie stawiała w "Tańcu z Gwiazdami", do którego powróciła ostatnio. Jednak już nie w roli tancerki, a jednej z prowadzących.

Mimo osiągnięć zarówno w tańcu, jak i w roli osobowości telewizyjnej, to życie prywatne Izabeli Janachowskiej wciąż najbardziej ciekawi media. Dzieje się tak głównie za sprawą różnicy wieku, jaka dzieli celebrytkę i jej męża. Milioner Krzysztof Jabłoński jest bowiem aż o 27 lat starszy od swojej żony.

35-latka wielokrotnie zaznaczała, że wiek nie ma dla niej znaczenia, dodając przy tym, że pożycia z mężem wielu może jej "pozazdrościć".

Ostatnio Iza i Krzysiek udzielili wspólnego wywiadu, w którym opowiedzieli o początkach swojej relacji. W rozmowie z magazynem "Pani" tancerka nie ukrywała, że gdy na horyzoncie pojawił się Jabłoński, miała dość związków.

Zanim poznałam Krzysztofa, byłam singielką zmęczoną dość toksycznymi damsko-męskimi relacjami. Myślałam, że będę sama. Nie narzekałam na samotność, bo miałam mnóstwo przyjaciół. Byłam samodzielna finansowo i zawodowo. Spełniałam się i rozwijałam. Wcześniej byłam w różnych związkach, ale wszystkich znanych mi mężczyzn trzeba było mobilizować do działań, nakręcać - wspomina, dodając, że przyszły mąż wywarł na niej duże wrażenie.

Gdy pojawił się Krzyś, od razu mnie zauroczył. Z jednej strony wesoły, czarujący, szalony, ale i stabilny, męski, pewny siebie - wymienia zalety ukochanego.

Nieco inaczej ich początki pamięta Krzysztof. Co prawda zauroczył się młodą tancerką od pierwszego wejrzenia, jednak musiał o nią "powalczyć".

Poznaliśmy się 11 lat temu, już wtedy trudno było nie wiedzieć, kim jest Iza. Występowała w "Tańcu z gwiazdami". Mężczyźni są wzrokowcami i każdy ma ideał kobiety, moim zawsze była blondynka, niezbyt wysoka, filigranowa. Poszedłem nawet na finałowy odcinek programu i wtedy zobaczyłem ją na żywo, zachwyciłem się jeszcze bardziej - zaczyna milioner, ujawniając, że początkowo przyszła mama jego syna trochę się go "bała":

Przez znajomych udało mi się umówić z nią na spotkanie. Miała być 40-minutowa kawa, a zostaliśmy na pięć godzin. Potem starałem się o nią jak rycerz. W kinie lekki dotyk jej ręki sprawił, że poczułem się jak nastolatek i byłem coraz bardziej zauroczony - wraca wspomnieniami. Nie było jednak tak łatwo. Trochę się bała, uciekała przed związkiem, odstraszała mnie od siebie dziwnymi opowieściami. Jednak udało się - podsumowuje zwycięsko.

Jabłoński zdradził, że mógł liczyć na ciepłe przyjęcie ze strony rodziny ukochanej, z wyjątkiem jej ojca.

Poznaliśmy nasze rodziny. Mama i siostra Izy bardzo szybko mnie zaakceptowały, trudniej było mi przekonać do siebie jej tatę - ujawnia.

Posłuchaj najnowszego odcinka Pudelek Podcast!

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(161)
WYRÓŻNIONE
Werka
3 lata temu
Niezbyt urodziwy ale wydaje się dobry i sympatyczny
Ananana
3 lata temu
Na pewno jego status pomógł do niej w ogóle trafić ALE ja wierzę, że oni się kochają. Słuchajcie jest tylu niedojrzałych gości, że starsi pomimo względnego wygladu są atrakcyjniejsi.
Dura lex
3 lata temu
Tanio skóry nie sprzedała
leśniczyna
3 lata temu
Wszystko przesłodzone pod publikę. Nie zdziwiłabym się, gdyby tam talerze latały
złośnica
3 lata temu
A ja ją rozumiem. Pomijając już względy finansowe (które są oczywiście ważne, nie okłamujmy się), stabilny, odpowiedzialny facet to skarb. Mam 45 lat, większość moich rówieśników (nie wszyscy, rzecz jasna), to tragedia. Nudni, nic im się nie chce, często zaniedbani, zakompleksieni. Na swoje kompleksy znają tylko jedno lekarstwo: "dupy" na boku. Więc nie są też warci zaufania. Zaś nieliczne wyjątki są w związkach. Tak więc pozostaje sprawić sobie kota 😆.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (161)
Wiem co myślą...
2 miesiące temu
Dlaczego ojciec nie był zadowolony. Bo zna myślenie mężczyzn. Wiedział o co chodzi. I wiele z was kobiet nigdy się tego nie dowie
Bazyl
2 miesiące temu
Zapewne nadal czuje te motyle w portfelu
Monia
3 lata temu
Widać że są że sobą bardzo szczęśliwi i uważam, że różnica wieku ani miliony na koncie nie odgrywaja żadnej roli do tego żeby się zakochać i być szczęśliwym. Uwielbiam na nich patrzeć!!!!
Natalia...
3 lata temu
Ten pań jest wieku mojego TATY
Zbychu
3 lata temu
Aż w końcu zakochała się w jego pieniądzach.
Kobieta
3 lata temu
Facet w porządku. Ale jej nie lubię . Ma w sobie coś odpychającego.
elsa
3 lata temu
Pieknie wygladaja!!!
Greta.
3 lata temu
Fajna para widać się kochają . Tatuś nie chciał zaakceptować pewnie dlatego ,że jest w jego wieku . Niestety
Mis
3 lata temu
Ojej, jeszcze z 10 lat, ona 45, dziecko odchowane… a on juz bedzie starcem… no problem, sa rozwody? Przeciez skoro on po 60tce ma ochote na takie mlodki to kto mysli ze kobieta40+ Ma ochote reszte zycia spedzic ze starcem??? Taka to milosc, jej do kasy, jego do szpanu ze “ jeszcze moze”, malzenstwo nie ukladne tylko ukladowe
Babcia
3 lata temu
Milionerzy a też swoje prywatne życie opisują żenada
Milka
3 lata temu
Pan mi się bardzo podoba, ale ta Pana żona Janachowska to jakaś dziwna jest. Udaje miłą , sympatyczną, a w rzeczywistości to chyba jakaś hetera. Tak słyszałam. Pozdrawiam Pana.
Gość
3 lata temu
Masz rację! W ogóle jest dziwna! Myślę, że miałbyś fajniejszą kobietę! I czemu tak szczerzy te zęby!!
Karola
3 lata temu
Są przystojny faceci po 50, ale ten Krzysiek to koszmar dla mnie Wyglada jak 🐀 😂
yxyxy
3 lata temu
Czyli tak : nie układało jej się w związkach z facetami w jej wieku, dobiła już do 30-stki, a wtedy wymagania spadają. Zainteresował się nią stary facet z kasą, a ona trochę się wahała, ale w końcu się przekonała. PS. Iza to chyba nie jest za bardzo filigranowa, raczej wysoka.
...
Następna strona