W sierpniowej rozmowie z Pudelkiem Joanna Krupa przyznała, że wraz z mężem korzystają z terapii dla par. Celebrytka mówiła wówczas, że spotkania ze specjalistą dobrze na nich wpływają i pokładała w nich duże nadzieje.
Zobaczymy, jak pójdzie, ale na razie jest ok. (...) Jeżeli ludzie mają miłość i coś, co ich łączy, to powinni próbować - mówiła.
Przypominamy: Joanna Krupa i Douglas Nunes zdecydowali się na TERAPIĘ DLA PAR: "Związek to praca. Nic nie przychodzi łatwo" (WIDEO)
Joanna Krupa przechodzi kryzys małżeński?
Najnowszy wywiad, którego udzieliła, mógł jednak zaniepokoić jej fanów. 43-latka wyjątkowo chłodno wypowiadała się o Douglasie Nunesie. Pytana o to, dlaczego w ostatnim czasie, mówiąc o nim, nazywa go "ojcem swojego dziecka", a nie "mężem" czy "ukochanym", odpowiedziała tajemniczo:
Myślę, że to jest temat na następny czas. Duży temat. Na dziś mogę tylko tyle powiedzieć, że to jest ojciec mojego dziecka.
Zobacz: Joanna Krupa ROZSTAŁA SIĘ z mężem? "Mogę powiedzieć tylko tyle, że jest to ojciec mojego dziecka"
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mąż Joanny Krupy opublikował niepokojące nagranie
W nocy z piątku na sobotę na instagramowym profilu Douglasa pojawiło się zaś nietypowe nagranie. Mężczyzna postanowił zrelacjonować... rezonans magnetyczny na oddziale onkologii. Do filmiku dołączył jednak żartobliwy podpis.
Piątkowe nocne światła na onkologii UCLA bez kolejek. Możesz jeździć na wszystkie przejażdżki tyle razy, ile chcesz... - napisał, starając się rozbawić prawie stutysięczne grono obserwatorów.
Internauci boją się o zdrowie Douglasa Nunesa
Pod publikacją męża Joasi pojawiło się sporo komentarzy. Większość komentujących nie ukrywała, że niepokoi się o zdrowie taty małej Ashy-Leigh. Sporo osób zapobiegawczo życzyło mężczyźnie powrotu do zdrowia.
Mam nadzieję, że nic poważnego Panu nie jest i że jest Pan zdrowy. Przesyłam Panu pozdrowienia i uściski; Życzę dobrych wyników. Nic tak naprawdę się nie liczy, tylko zdrowie; Mam nadzieję, że to tylko profilaktyka...; Modlę się za ciebie, jesteś w moich myślach i modlitwach; Trzymaj się zdrowo; Omg, Douglas, co się dzieje? Dużo, dużo zdrowia przesyłam. Będzie dobrze - rozpisują się internauci.
Myślicie, że Nunes niebawem wytłumaczy, o co chodzi? A może głos zabierze Krupa?