Dwa lata temu Joanna Krupa wyszła za mąż za Romaina Zago. Chwaliła się, że uroczystość kosztowała aż milion dolarów. Na samą sukienkę wydała 30 tysięcy. Romain przyznaje, że utrzymanie celebrytki sporo kosztuje. Powodem jest "świetny" (czyli drogi) gust Joanny.
Na początku naszego związku sytuacja wyglądała inaczej, nie byłem zbyt bogaty, dopiero wchodziłem w świat biznesu, to ja byłem na jej utrzymaniu. Wiedziała, że pewnego dnia odniosę sukces i się zwróci. Joanna kosztuje, bo ma świetny gust. Ważna jest dla niej jakość, a nie ilość. Wolę pokazywać nagą kobietę, niż kogoś postrzelonego na ulicy. Okropne? To naturalne.
Przypomnijmy wcześniejsze wyznanie Krupy o mężu: "Nie jestem shopaholic, Romek by mnie zostawił. I tak narzeka, że za dużo wydaję!"
Źródło: UWAGA! TVN/x-news