Nieco ponad tydzień temu media zelektryzowała informacja o tym, że Meghan Markle i książę Harry "wystąpili" z rodziny królewskiej i zrzekli się tytułu "członków seniorów". Swoją decyzję przekazali na oficjalnym profilu na Instagramie.
Przypomnijmy: Meghan Markle i książę Harry REZYGNUJĄ Z FUNKCJI "ROYALSÓW"! "Chcemy być niezależni finansowo"
Od tamtej pory królewscy PR-owcy dwoili się i troili, aby wizerunek monarchii jak najmniej ucierpiał na "Megxicie". Królowa wydała oświadczenie, w którym zapewniła, że popiera decyzję Sussexów o wybiciu się na niezależność.
Po kilku dniach intensywnych rozmów po poniedziałkowym spotkaniu u królowej w Sandringham, podjęto decyzję o tym, że Meghan i Harry nie będą już używać tytułów "ich królewskich wysokości" oraz zwrócą 2,4 miliona funtów, które przeznaczono z pieniędzy podatników na remont ich domu.
Pałac Buckingham poinformował też, że na mocy nowych ustaleń Harry i Meghan "wycofują się z obowiązków królewskich" i nie będą już otrzymywać publicznych środków. Porozumienie wejdzie w życie wiosną 2020 roku.
Na oficjalnym profilu instagramowym Meghan i Harry’ego pojawiło się nowe oświadczenie królowej.
"Po wielu miesiącach rozmów i ostatnich dyskusjach cieszę się, że wspólnie znaleźliśmy konstruktywne i wspierające rozwiązanie dla przyszłości mojego wnuka i jego rodziny. Harry, Meghan i Archie zawsze będą bardzo kochanymi członkami mojej rodziny" - zapewniła monarchini.
Królowa podkreśliła, że zdaje sobie sprawę z tego, z jakimi wyzwaniami Sussexowie musieli się zmierzyć w ciągu ostatnich dwóch lat.
"Wspieram ich wolę prowadzenia bardziej niezależnego życia. Pragnę podziękować im za całą pełną oddania pracę, jaką wykonali na rzecz kraju, Wspólnoty Narodów i poza nią oraz jestem szczególnie dumna z tego, jak szybko Meghan stała się częścią rodziny. Cała moja rodzina ma nadzieję, że dzisiejsze porozumienie pozwoli im budować szczęśliwe i spokojne, nowe życie" - czytamy w oświadczeniu.
Myślicie, że Meghan i Harry będą kiedyś żałować swojej decyzji?