Meghan Markle i książę Harry niemal rok temu wystąpili z szeregów rodziny królewskiej. Choć spodziewano się, że po przeprowadzce do USA Sussexowie zostaną pełnoprawnymi celebrytami, to plany pokrzyżowała im pandemia koronawirusa. Mimo epidemii COVID-19 byli royalsi nie zniknęli jednak z czołówek gazet.
Zobacz: Książę Harry "ma ZŁAMANE SERCE" przez Megxit". "Smuci go napięta sytuacja z jego rodziną"
Meghan Markle i książę Harry nadal budzą ogromne emocje, a przedłużająca się cisza generuje jedynie kolejne plotki o ich życiu prywatnym. Niekwestionowana rozpoznawalność Sussexów oznacza oczywiście, że nie brakuje osób, które chcą nieco ogrzać się w ich świetle. Do tej grupy należą zdecydowanie bliscy eksksiężnej, w tym jej ojciec Thomas Markle i przyrodnia siostra Samantha.
Przypomnijmy: Przyrodnia siostra wzywa Meghan, by przeprosiła ojca. "Gdyby nie on, BYŁABYŚ KELNERKĄ"
Samantha i Thomas już wielokrotnie próbowali zarobić na sławie znanej krewnej. Podczas gdy troskliwy ojciec Meghan nakręcił o niej dokument i oczerniał ją w mediach, Samantha Markle przykładnie go naśladowała i w wywiadach tytułowała już żonę Harry'ego "płytką i nieludzką karierowiczką" oraz "księżną nonsensu". Mimo tego oboje nie kryją zdziwienia, że Meghan nie chce mieć z nimi nic wspólnego i jak ognia unika kontaktu z toksycznymi krewnymi.
Rodzina Meghan jednak nie odpuszcza i już w lutym na rynek trafi pierwsza część (!) literackiej spowiedzi Samanthy Markle. Dzieło jej życia zatytułowane The Diary of Princess Pushy's Sister ma oczywiście dotyczyć relacji z Meghan, z którą nie ma kontaktu od ponad dekady. Jak twierdzi informator In Touch, eksksiężna słyszała już "radosne wieści" o książce przyszywanej siostry i raczej daleko jej do entuzjazmu.
Jest jej niedobrze na samą myśl, ale nie okaże tego publicznie - twierdzi informator gazety.
Nieco inne podejście do jej debiutu literackiego ma Thomas Markle. W styczniu w rozmowie z Us Weekly troskliwy ojciec Meghan stwierdził, że jest z dumny z Samanthy i cieszy się, że jej wiekopomne dzieło ujrzy światło dzienne.
Jestem bardzo zadowolony z tego, że udało jej się napisać tę książkę - mówił wtedy Thomas w komentarzu dla magazynu.
Jednocześnie ojciec Meghan nie zamierza zostawać w tyle i jego zdaniem jeden dokument o znanej córce to zdecydowanie za mało. Jak twierdzi portal Daily Mail, zaradny Thomas już przymierza się do realizacji kolejnego filmu, tym razem o historii swojego życia. Anegdoty z fascynujących losów seniora rodu Markle będą się oczywiście przeplatać z krytyką pod adresem Meghan, z którą, podobnie jak Samantha, nie rozmawia już od lat.
Myślicie, że bliscy Meghan zajmą się wreszcie kiedyś swoim życiem?