Meghan Markle i Harry po raz kolejny znaleźli się w centrum kontrowersji. W poniedziałek do sieci trafiła pierwsza zapowiedź wywiadu pary przeprowadzonego przez królową amerykańskiej telewizji, Oprah Winfrey. Póki co udostępniono jedynie kilka krótkich urywków ich rozmowy, jednak to wystarczyło, aby wywołać medialne trzęsienie ziemi.
Z fragmentów wywiadu Meghan Markle i Harry'ego z Oprah Winfrey dowiedzieliśmy się na razie stosunkowo niewiele. Możemy natomiast wnioskować, że ich zdaniem bycie royalsami było "praktycznie nie do przeżycia", a znana dziennikarka zapytała żonę Harry'ego o to, czy ktoś celowo ją uciszał. Mieliśmy też okazję zobaczyć, jak Oprah chwali parę za "szokujące wyznanie", o którym najwyraźniej mamy się dowiedzieć już niebawem.
Przypomnijmy: Biograf księcia Karola drwi z wywiadu Harry'ego i Meghan: "Royalsi to nie RODZINA CORLEONE"
Zgodnie z oczekiwaniami, krótka zapowiedź wywiadu Sussexów wystarczyła, aby zachęcić potencjalnych widzów i wywołać medialny szum. Co ciekawe, stacja CBS postanowiła nawet poszerzyć ich rozmowę o kilka kolejnych wątków, które wcześniej pominięto w trosce o czas antenowy. Teraz wywiad pary będzie trwał łącznie dwie godziny, z czego jednak nie wszyscy są zadowoleni.
Zaraz po premierze zaledwie fragmentów ich rozmowy zaczęło pojawiać się coraz więcej próśb pod adresem stacji CBS, aby przesunąć jej premierę lub całkowicie z niej zrezygnować. Głównym powodem, który podaje wielu ekspertów i fanów rodziny królewskiej, jest kruche zdrowie księcia Filipa. Co prawda nie wiadomo, co dokładnie Meghan i Harry ujawnili w rozmowie z Oprah, ale panuje przekonanie, że może się to jeszcze mocniej odbić na zdrowiu wiekowego royalsa.
W tych okolicznościach najlepszym wyjściem byłoby przesunięcie premiery ich wywiadu. Szczególnie, że ma on dotyczyć ich pracy jako członków rodziny królewskiej. Oprah jest ich przyjaciółką i sąsiadką, taki gest z pewnością byłby mile widziany przez royalsów - twierdzi Richard Fitzwilliams w rozmowie z MailOnline.
Książę Filip wyraźnie nie miewa się ostatnio najlepiej. Fakt, że nadal chcą wyemitować ich rozmowę i to w takiej chwili, stawia ich w bardzo złym świetle. Wykazują absolutny brak hamulców, przez to też wydają się być bez serca i bardzo samolubni - wtóruje mu Robert Jobson, pisarz specjalizujący się w royalsach.
Miejmy nadzieję, że Harry poprosi Oprah o przesunięcie premiery ich rozmowy. To ostatnie, czego rodzina królewska teraz potrzebuje - pisze Grace Armstrong-Jones, cytowana przez Daily Mail.
Książę Filip jest poważnie chory. Mam nadzieję, że CBS i Oprah przesuną albo całkiem zrezygnują z premiery ich wywiadu - uważa z kolei Sandra Meier.
Zgadzacie się z nimi?
Pudelek ma już własną grupę na Facebooku! Masz ciekawy donos? Dołącz do PUDELKOWEJ społeczności i podziel się nim!