W zasadzie odkąd tylko Meghan Markle została żoną księcia Harry'ego, media rozpisują się o kiepskich relacjach tej dwójki z resztą royalsów. Sytuacja pogorszyła się jeszcze bardziej wraz z momentem, w którym Sussexowie porzucili książęce obowiązki i wyjechali do Stanów Zjednoczonych, a napięcie sięgnęło zenitu, gdy udzielili osławionego już wywiadu u Oprah.
Zobacz: Oprah Winfrey zarobiła MILIONY na wywiadzie z Meghan Markle i Harrym. Ile dostaną byli royalsi?
W zeszłym roku tabloidy donosiły, że Meghan i Harry szczególnie podpadli kuzynce tego drugiego. Wszystko za sprawą tego, że była amerykańska aktorka ogłosiła ciążę w niemal tym samym czasie, w którym księżniczka Eugenia urodziła syna.
Ostatnie zdjęcia paparazzi zdają się jednak przeczyć teorii, jakoby Sussexowie mieli na pieńku z młodszą córką księcia Andrzeja. Mało tego, Eugenia z Yorku i jej mąż Jack Brooksbank są aktualnie w Kalifornii i nie omieszkali odwiedzić rezydujących tam Meghan i Harry'ego.
Jak widzimy na wykonanych im fotografiach, cała czwórka wybrała się ostatnio do jednej z restauracji w Santa Barbara. Rodzice Archiego i Lilibet oraz ich goście siedzieli przy stoliku z widokiem na ocean, żywo gawędząc w przerwach od popijania napojów z kieliszków. Sądząc po ich roześmianych twarzach, nie ma wątpliwości, że czuli się w swoim towarzystwie bardzo swobodnie.
Tego dnia, jak na członków rodziny królewskiej przystało, postawili na eleganckie stylizacje: podczas gdy męska część royalsów do restauracji przyodziała idealnie skrojone marynarki, Eugenia postawiła na sukienkę w kwiatki, a Meghan biały garnitur.
Od razu widać, że to "królewskie towarzystwo"?