Media właściwie na całym świecie z przejęciem relacjonują obchody Platynowego Jubileuszu królowej Elżbiety, czemu trudno się zresztą dziwić. Tak historyczna chwila o światowym znaczeniu zdarza się rzadko, więc tysiące reporterów w szczegółach opisują to, co dzieje się od kilku dni w Londynie. W blasku monarchii znów grzeją się Meghan Markle i (były) książę Harry, którzy przylecieli ze Stanów Zjednoczonych, zabierając ze sobą Lilibet i Archiego. Zadbano o to, by podczas uroczystości ich obecność nie spowodowała żadnego niesmaku.
Sobotę 4 czerwca poświęcono na "indywidualne" obchody, bo poszczególne pary rodziny królewskiej udały się do wypełniania różnych obowiązków. Książę William z Kate i dziećmi odwiedzili Walię, a królowa została w Windsorze. 96-letnia monarchini jest najwidoczniej już dostatecznie wyczerpana okazałą paradą, bo odwołała swoją obecność także na sobotnim Epsom Derby. Eksperci połączyli ze sobą fakty i doszli do wniosku, że dzięki temu Elżbieta w końcu poznała prawnuczkę, roczną już Lilibet. Dziewczynka nosi w końcu imię na jej cześć.
Meghan i Harry mieszkają w trakcie rodzinnej wizyty w swoim starym domu, Frogmore Cottage. To właśnie tam chcieli obchodzić urodziny Lilibet, ale prasa domyśla się, że całą rodziną przyjechali do Windsoru, do królowej Elżbiety, by zaoszczędzić jej dodatkowego wysiłku. Podobno zaplanowano też prywatne spotkanie eksrojalsów z księciem Karolem i księżną Kamilą, co może brzmieć interesująco w świetle tego, co przeczytaliśmy w jednej z nowych książek o Windsorach...
Myślę, że ludzie spodziewają się jakiegoś wielkiego, ekstrawaganckiego wydarzenia urodzinowego Lilibet, z którego potem zobaczymy zdjęcia - komentuje Omid Scobie, słynny obserwator życia brytyjskich rojalsów. Z tego, co mi powiedziano, nie powinniśmy oczekiwać niczego w tym rodzaju. Te chwile z Lilibet są w końcu bardzo prywatne, a na dodatek wiemy, jak bardzo królowa na nie czekała.
Lilibet doczekała się jednak jakiegoś publicznego gestu: królowa, książę Karol i Cambridge'owie złożyli jej życzenia za pośrednictwem Twittera.
Urodziny Lilibet powinny upłynąć zatem w ciepłej, rodzinnej atmosferze. Rodzina co prawda nie będzie w komplecie: William z Kate i dziećmi wypełniają królewskie obowiązki w Walii. Myślicie, że Meghan i Harry zostawią dla nich trochę tortu?