Nie da się ukryć, że odkąd książę Harry i Meghan Markle zdecydowali się odciąć od rodziny królewskiej, rezygnując z pełnienia książęcych "obowiązków", o Sussexach pisze się zdecydowanie mniej. Nie oznacza to jednak, że para zrezygnowała z życia na świeczniku - zarówno Brytyjczyk, jak i Amerykanka co jakiś czas pojawiają się w mediach i ocieplają swój wizerunek, przy okazji "reperując" domowy budżet.
Pod koniec listopada oczy całego świata ponownie zwróciły się na Meghan po tym, jak na łamach New York Timesa opowiedziała, że podczas zmieniania pieluchy Archiemu poroniła drugą ciążę. Markle zapewniła, że zdecydowała się opowiedzieć o tym dla dobra innych kobiet, które mają za sobą podobne przeżycia. Za swoje wyznanie zebrała pochwały - na Twitterze zaroiło się od postów organizacji charytatywnych, które doceniły odwagę Amerykanki. Traumatyczne doświadczenie miało sprawić, że książęca para znów się do siebie zbliżyła.
Choć Meghan i Harry nie pełnią już funkcji "maskotek" rodziny królewskiej, wciąż cieszą się oni ogromnym zainteresowaniem mediów, a pod ich domem dzień w dzień czatują hordy paparazzi, śledząc ich każdy krok. W poniedziałek fotografom udało się przyłapać 36-latka i jego o 3 lata starszą ukochaną pod uwielbianym przez celebrytów SPA w Beverly Hills. Pragnący zachować anonimowość eksroyalsi postawili na zwyczajne stylizacje: Markle miała na sobie czarny sweter i rurki, do którego dobrała brązową kurtkę z futrzanym kapturem i kozaki, z kolei książę postawił na proste jeansy i szary longsleeve. Zarówno Harry, jak i jego małżonka mieli na twarzach ochronne maseczki.
Zobaczcie najnowsze zdjęcia księcia Harry'ego i Meghan Markle. Poznalibyście ich na ulicy?