Meghan Markle i książę Harry niezmiennie budzą w mediach ogromne zainteresowanie. Choć początek ich nowego życia z dala od królewskich obowiązków był dość niefortunny, bo przypadł na początek światowej pandemii, to teraz eksroyalsi wyraźnie nadrabiają stracony czas i powoli wywiązują się z wielomilionowych zobowiązań wobec światowych koncernów.
Między kolejnymi projektami, które mają zapewnić im dostatnie życie po odcięciu od królewskich środków, Meghan Markle i książę Harry starają się też działać lokalnie. Para jest wyraźnie nastawiona na działania charytatywne i brała udział już w wielu akcjach, dzięki którym mogli wyciągnąć pomocną dłoń do "zwykłych" ludzi.
Przypomnijmy: Zamaskowani Meghan Markle i książę Harry rozwożą jedzenie potrzebującym mieszkańcom Los Angeles (FOTO)
W niedzielę Sussexowie zorganizowali z kolei charytatywny mecz polo, który był wynikiem ich współpracy z drużyną Los Padres. Beneficjentami wydarzenia miało być kilka organizacji działających na rzecz potrzebujących, w tym m.in. Foodback Santa Barbara County, Heal the Ocean czy CALM4kids. Przy okazji para mogła też nieco podreperować wizerunek, który mocno ucierpiał po ich ostatnich wynurzeniach.
Na miejscu Harry osobiście wziął udział w meczu polo, a Meghan dopingowała go w bluzce w kropki, białej spódnicy z paskiem pod kolor góry oraz szpilkach z odsłoniętą piętą. Dress code'u dopełnił czarny kapelusz z rondem, który zapewniał jej ochronę przed kalifornijskim słońcem. Nie obyło się także bez stylowych dodatków, a eksksiężna dopełniła look czerwoną szminką.
W trakcie eventu Meghan miała okazję wraz z Harrym zapozować do kilku zdjęć z członkami zaproszonej drużyny i okazałym pucharem, a po meczu niegdysiejsza trzecioligowa aktorka obdarowała wszystkich gratulacjami. Na największe uznanie zasłużył oczywiście jej mąż, którego Markle pocałowała na oczach zgromadzonych gości (i fotoreporterów). Po wszystkim pomogła mu zetrzeć szminkę z ust, nieustannie chichocząc spod kapelusza.
Myślicie, że zrobili dobre wrażenie?