Meghan Markle i Harry zdecydowanie nie mają ostatnio tak łatwego życia, na jakie jeszcze niedawno liczyli. Niewiele ponad tydzień temu para oficjalnie "wystąpiła" z szeregów rodziny królewskiej, tym samym odcinając się od dawnych obowiązków i tracąc główne źródło utrzymania. Od tego czasu coraz więcej mówi się o problemach, które teraz spoczywają na ich barkach.
Zobacz: Meghan Markle i Harry'ego czeka KRYZYS FINANSOWY? "Atmosfera między nimi jest bardzo napięta"
W mijających dniach nie brakowało medialnych doniesień na temat kłopotów Sussexów z dopasowaniem się do nowej sytuacji. Prasa zwraca głównie uwagę na stale topniejący majątek pary, który pochłaniają między innymi kosztowna ochrona i kolejne przeprowadzki w coraz droższe rejony świata. Wszystko to oczywiście przy zerowych zarobkach z powodu panoszącego się obecnie w USA koronawirusa.
Przypomnijmy: Meghan Markle będzie UTRZYMYWAĆ "po prostu" Harry'ego w Los Angeles? Wszystko przez problemy z uzyskaniem obywatelstwa...
Mimo robienia dobrej miny do złej gry, do Meghan i "po prostu" Harry'ego najwyraźniej powoli dociera, że życie poza troskliwymi skrzydłami brytyjskiej monarchii jest dużo trudniejsze, niż się spodziewali. Para stara się jednak powoli dostosować i parę dni temu ogłosili pierwsze szczegóły swojej nowej fundacji o nazwie Archewell.
Choć najbliższe plany Sussexów miały w teorii budzić respekt i podziw, to stały się dla internautów kolejnym pretekstem do tego, aby nieco uprzykrzyć im życie. Meghan i Harry ogłosili nazwę nowej fundacji zaledwie kilka dni temu, dlatego wiele szczegółów z nią związanych jest jeszcze w trakcie ustalania. Jednym z takich detali było zarejestrowanie domeny strony internetowej, pod którą miałaby działać ich strona.
Niestety, ich plany ubiegła grupa hakerów, którzy zawczasu przejęli domenę archewellfoundation.com i postanowili wykorzystać ją do swoich celów. Jak donosi portal TMZ, jeszcze w środę po wejściu na adres strony internauci byli przekierowywani do serwisu YouTube, a dokładnie do teledysku Kanye Westa do piosenki Gold Digger...
W ten sposób hakerzy chcieli oczywiście delikatnie zasugerować, że Meghan poślubiła Harry'ego wyłącznie dla majątku i awansu społecznego. Taki "żart" najwyraźniej nie rozbawił jednak samych zainteresowanych, bo po kilkunastu godzinach witryna po prostu przestała działać. Na ten moment nie jest jasne, czy "właściwa" strona fundacji pary będzie działać pod tym samym adresem.
Wyszło zabawnie?