Trwa ładowanie...
Przejdź na
Tiga
Tiga
|
aktualizacja

Meghan Markle i "po prostu" Harry PRZEPROWADZILI SIĘ do Los Angeles! "Rodzina jest zdumiona i przerażona"

196
Podziel się:

Małżonkowie opuścili Kanadę, która miała być dla nich oazą spokoju. "Uznali, że to nie zadziała. Mama i ważne dla Meghan osoby mieszkają w Beverly Hills".

Meghan Markle i "po prostu" Harry PRZEPROWADZILI SIĘ do Los Angeles! "Rodzina jest zdumiona i przerażona"
Książę Harry, Meghan Markle (Getty Images, getty images)

Początkowo wydawało się, że rola księżnej Sussex to dla Meghan Markle ucieleśnienie życiowych pragnień i ambicji, ale była aktorka już kilka miesięcy po ślubie dawała odczuć, że nie odnajduje się w brytyjskiej rodzinie królewskiej. Sytuacja pogorszyła się, gdy Meghan urodziła syna, a w wywiadzie telewizyjnym poskarżyła się, że dopiero wówczas zaczęła naprawdę czuć na sobie presję otoczenia i mediów. Do tego nikt nigdy nie spytał jej, jak się czuje.

Mimo tych głosów decyzja o opuszczeniu rodziny królewskiej była dla wszystkich szokiem. Meghan i Harry przenieśli się do Kanady, a nowy dom miał im zapewnić upragniony spokój od złośliwych tabloidów i mało wyrozumiałych członków rodziny królewskiej. Wszystko wskazuje na to, że była księżna i "po prostu" Harry już znudzili się sielanką wyspy Vancouver. Jak donoszą media, opuścili Kanadę na moment przed tym, gdy premier tego kraju oraz prezydent USA podjęli decyzję o zamknięciu granic w związku z pandemią koronawirusa. Do Los Angeles udali się, rzecz jasna, prywatnym odrzutowcem.

Przeprowadzkę planowali już od dłuższego czasu. Uznali, że opcja z mieszkaniem w Kanadzie po prostu nie wypali z wielu powodów. Przeprowadzili się do Los Angeles na stałe - czytamy.

Zobacz także: <h2>Brytyjczycy komentują "odejście" Sussexów: "Ciekawe, czy Meghan Markle wróci do aktorstwa, a książę Harry zostanie pilotem…"</h2>

Już kilka tygodni temu pojawiły się plotki, że Meghan będzie chciała wrócić do zawodu aktorki, decyzja o przeprowadzce nie może więc dziwić.

Ich "sieć wsparcia" znajduje się w Los Angeles. Mieszka tu mama Meghan, jej przyjaciele oraz cały ich nowy zespół menedżerów i specjalistów od PR-u - donosi źródło portalu The Sun.

Brytyjski dziennik donosi ponadto, że taki ruch to kolejny cios dla brytyjskiej rodziny królewskiej.

Są zdumieni i przerażeni. Cały czas mieli nadzieję, że Harry i Meghan ostatecznie wrócą do Wielkiej Brytanii.

Myślicie, że Meghan i Harry lada moment zostaną pełnoprawnymi amerykańskimi celebrytami?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(196)
WYRÓŻNIONE
Gość
5 lata temu
Aha czyli rozumiem z w LA nie będzie paparazzi i będzie święty spokój tak jak życzył sobie tego Harry? A nie, przepraszam, będą..tylko na zasadach Meghan Powodzenia życzę w małżeństwie!
Lolka
5 lata temu
Coraz bliżej blichtru i sławy, brawo pani Meghan małymi kroczkami do sławy od której tak cię modliło w rodzinie królewskiej, determinacja godna podziwu 👏🏻
hhhh
5 lata temu
Przecież to był jej plan ospoczatku odseparować go od rodziny .On do ojca polecieć nie może ale ona do matki już tak.
ZNOWU
5 lata temu
Znikają fajne wpisy, które mają po kilkaset plusów. Jeśli w danej chwili nie możecie rozwinąć odpowiedzi na komentarz, oznacza to, że jest on właśnie kasowany i po odświeżeniu strony już go nie będzie. To jest już nudne. Znikają lubiane komentarze oraz te, które zwracają na to uwagę. Na co komu taki portal? Może od razu zablokujcie możliwość komentowania? Do tego 'galerie' mają zdjęcia słabej jakości.
qwerty
5 lata temu
Smutne to jest trochę bo czasem wygląda to tak jakby Megi podsycała w rudym jego traumy z dzieciństwa. Facet doskonale wie że jego matka nie miała żadnego wsparcia od swojego męża i delikatnie mówiąc skończyła bardzo kiepsko. Teraz on jako już dorosły człowiek chce być inny niż jego rodzice, chce mieć lepszy związek, chce stanąć na wysokości zadania. A żona zamiast uspokajać w nim te negatywne emocje i obawy, to jeszcze zachowuje się tak jakby rzeczywiście działa się się jakaś krzywda a Harry musiał ją ratować... On naprawdę potrzebuje solidnej terapii. No i wsparcie ze strony partnerki a nie dodatkowych, stresogennych bodźców.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (196)
Aaaa
5 lata temu
Taka troskliwa matka, dbająca o zdrowie "yoginka" wywiozła matołka do LA, gdzie szaleje pandemia... Ale jak widać dla niej najważniejsza jest realizacja PLANU (jasnego od początku!). Teraz przyprawi mu rogi i sprowadzi do roli lokaja. Szkoda tylko mieszkańców Sussex, że będą kojarzeni z taką kompromitacją ....
gosc
5 lata temu
celebrytka na swoim miejscu
pasikonik.
5 lata temu
W Kanadzie bylo o nich cicho, to uciekli gdzie jeszcze ciszej bedzie,bo tak bardzo chcieli tej ciszy,uwierzyliscie,ze im o cisze chodzilo?pewnie tylko Hrry w to wierzyl,bo pewnie zona tak mu powiedziala,a on jak baranek za nia.
NUNANA
5 lata temu
szczerze współczuję rodzinie Harrego patrzeć na to co to murzyńskie dziewczę z nim wyprawia
Bilek
5 lata temu
Rozpłyną się jak mleko w kawie. To już koniec Harego bo murzynka da sobie radę w końcu teraz będzie mieć wielu adoratorow.
Aleksandra
5 lata temu
Wspieramy akcję https://pomagajmy24.pl/
aba
5 lata temu
Ciągle się dziwię jak jej się udało usidlić Harry'ego. Jednak prawdziwe jest powiedzenie, że "każda potwora znajdzie swojego amatora".
kolo
5 lata temu
Nie wszyscy potrafią znaleść się w nowej roli. Ale ze książe dał sie wziąć pod pantofel to rozczarowuje.
Oop
5 lata temu
Rozwód bliski
Gggggg
5 lata temu
Ach, te amerykańskie aktorki i brytyjska monarchia ;)
MURZYN
5 lata temu
MURZYNKA
Olo
5 lata temu
O matko rudy harry i piegowata meghan z kaczym rozpłaszczonym nosem!
ObserVator
5 lata temu
Meghan dopięła swego. Wróciła do swojej matki i swoich znajomych. Widać że Harry nie ma już tak naprawdę nic do powiedzenia.
braksłów
5 lata temu
Aktoreczka skłóciła braci, przykre to. Gdyby żyła matka Harrego byłoby zapewne ,że przez teściową, tak mówi większość synowych. Tylko Harry chyba nie wie ,że żonę można mieć jedną, drugą , trzecią.... a brata jednego..... Harry to pantoflarz , tak dać się omotać intrygantce i manipulantce ...........
...
Następna strona