Związek Meghan Markle i księcia Harry'ego od samego początku budził wiele emocji. Pojawiało się mnóstwo doniesień o tym, że rodzina królewska nie przepada za aktorką, a i ona nie pała do nich chyba szczególną sympatią.
Kilka tygodni temu Meghan i Harry oznajmili światu, że nie chcą być już zależni finansowo od babci Harry'ego i rezygnują z tytułów nadanych im przez jego rodzinę. W decyzji podobno pomagała im mama aktorki, a sama zainteresowana "odetchnęła z ulgą" po ogłoszeniu szokującej wiadomości.
Od tamtej pory już-nie-książęca para zastanawia się chyba nad możliwościami, które otworzył przed nimi "Megxit", próbując wybrać odpowiednie ścieżki kariery. Harry próbował nawet pół żartem, pół serio załatwić swojej małżonce kontrakt z Disneyem podczas ostatniej imprezy branżowej.
Zobacz też: Meghan Markle i książę Harry szukają dla siebie domu w Malibu? Wsypała ich... Caitlyn Jenner!
Okazuje się, że Meghan poważnie podchodzi do powrotu do aktorstwa, bo zaczęła poszukiwania agenta i menedżera.
"Meghan intensywnie szuka profesjonalnych reprezentantów, może być to agent lub menedżer. Zależy jej na tym, żeby ktoś w jej imieniu negocjował przyszłe kontrakty" - podają zagraniczne media.
Myślicie, że z pomocą sztabu profesjonalistów uda jej się wskrzesić karierę?