Przez ostatnie miesiące media na całym świecie bacznie przyglądały się członkom brytyjskiej rodziny królewskiej. Wzmożone zainteresowanie royalsami spowodowane było kolejnymi rewelacjami i kontrowersyjnymi wypowiedziami serwowanymi przez księcia Harry'ego i Meghan Markle. Rudowłosy syn króla Karola III wraz z małżonką usiłował zdemaskować swoich bliskich w serialu dokumentalnym Netfliksa. Następnie wydał autobiografię "Spare", która zawierała jeszcze pikantniejsze anegdoty z życia arystokraty. Próby wywołania kolejnych skandali były jednak konsekwentnie ignorowane przez Pałac Buckingham.
Meghan Markle zarzekała się, że nie wiedziała nic o rodzinie królewskiej. Prawda może być inna
Znaczna część wzbudzających emocje wywodów Harry'ego dotyczyła jego żony. Meghan Markle zazwyczaj przedstawiana była jako ta poszkodowana i dyskryminowana przez rodzinę królewską. Co ciekawe, książę zapewniał w swojej książce, że Meghan nie wiedziała "prawie nic" o jego krewnych i nigdy nawet nie szukała informacji na ich temat w sieci. Sama księżna Sussex przekonywała podczas wywiadu u Oprah, że zanim poznała męża, na temat royalsów wiedziała "bardzo niewiele". Wypowiedzi stały w kontrze do rewelacji jej przyjaciółki z dzieciństwa, która twierdziła, że Markle była od zawsze zafascynowana najważniejszą rodziną w Wielkiej Brytanii. Okazuje się, że tajemnicza informatorka mogła mieć rację...
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Brytyjski tabloid dotarł do archiwalnych wpisów Meghan Markle
Redakcja "Daily Mail" dotarła do archiwalnych wpisów z nieaktywnego już bloga Markle, na którym księżna dzieliła się swoimi przemyśleniami jeszcze zanim poznała przyszłego męża. Strona została zdezaktywowana tuż przed ślubem z Harrym. Jeden z tekstów, który Meghan opublikowała w 2014 roku, sugeruje, że deklarowana niewiedza aktorki na temat royalsów mogła być kolejnym blefem. 41-latka, na dwa lata przed poznaniem Harry'ego, pokusiła się o wpis na temat Kate Middleton i jej królewskiego ślubu z Williamem.
Małe dziewczynki marzą o byciu księżniczkami, ja np. chciałabym być She-Rą, księżniczką mocy. Zdecydowanie nie mówię o Kopciuszku - rozpoczęła wpis na temat przyszłej szwagierki.
Meghan Markle pisała o Kate Middleton w 2014 roku
We wstępie Meghan odniosła się do postaci znanej z kreskówek lat 80. She-Ra jest siostrą bliźniaczką He-Mana i władającą mieczem królewską buntowniczką znaną ze swojej siły. Zdaje się więc, że w Markle od zawsze tkwiły buntownicze zapędy. W dalszej części wpisu księżna Sussex pisała o tym, jak dorosłe kobiety kontynuują dziecięce fantazje o byciu księżniczkami, odwołując się do wielkiego poruszenia związanego ze ślubem Kate i Williama w 2011 roku. Z pewnością nie spodziewała się, że niebawem to ona będzie w centrum zainteresowania Brytyjczyków i całego świata.
Wydaje się, że dorosłe kobiety zachowują tę fantazję z dzieciństwa. Wystarczy spojrzeć na przepych i okoliczności towarzyszące królewskiemu ślubowi oraz niekończące się rozmowy o księżnej Kate - pisała z przekąsem, a może i nutą zazdrości.