Książę Harry pojawi się w maju na koronacji swojego ojca, jednak u jego boku zabraknie zarówno żony, jak i dzieci. Księżna zamierza świętować w tym czasie czwarte urodziny syna i z tego powodu zostaje w Kalifornii. Jednak szokująca decyzja pary podsyciła tylko plotki o domniemanej trzeciej ciąży księżnej, a amerykańskie media dotarły do ciekawych informacji na tej temat.
Meghan Markle – wielka nieobecna
Książe Harry pojawił się ostatnio w Wielkiej Brytanii na rozprawie sądowej przeciwko grupie medialnej ANL, jednak nie było z nim Meghan. Jak się okazuje, na koronację Karola III księżna Sussex także się nie wybiera, mimo że Pałac Buckingham ogłosił już, że książę zaszczyci uroczystość swoją obecnością.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Oficjalnym powodem odizolowania się Meghan ma być chęć świętowania czwartych urodzin Archiego w domowym zaciszu oraz opieka nad Lilibet. A jednak amerykańskie media dotarły do informatora, który ponoć zna prawdziwe powody pozostania księżnej w Stanach.
Uważają ciążę za znak od wszechświata. Oboje są wspaniałymi rodzicami, kolejne dziecko tylko umocni ich małżeństwo - zdradził informator dziennikarzom magazynu "Star".
Meghan i Harry nie chcieli mieć więcej dzieci
Meghan i książę Harry wielokrotnie zarzekali się, że nie chcą mieć więcej dzieci, ponieważ zależy im na losie planety i nie chcą generować większego śladu węglowego. Przyszłość kolejnych pokoleń miała być dla nich priorytetem. Plotki o kolejnej ciąży Meghan burzą ten wyidealizowany wizerunek, ale trzecie dziecko mogłoby zbliżyć do siebie małżonków.
Plany mogą się zmienić. Meghan powiedziała Harry'emu, że kolejne dziecko zbliżyłoby ich do siebie. Z pewnością jest wystarczająco dużo miłości w ich sercach, aby powitać kolejną pociechę - dodaje informator.
Magazyn "Star" dotarł także do rewelacji, że księżnej miałoby szczególnie zależeć na urodzeniu drugiego chłopczyka. Ma ponoć nadzieję, że tak samo mocno będzie przypominał tatę jak Archie.
Meghan uwielbia widzieć Harry'ego w małej twarzy Archiego. Gdyby pojawił się kolejny synek, Harry nie czułby się przytłoczony liczbą kobiet w swoim domu, a Archie zyskałby brata. Oczywiście, mała dziewczynka byłaby również wspaniała.
Czy ukrywanie tej informacji to kolejny sposób na odegranie się na rodzinie królewskiej i przyćmienie koronacji Karola III? Przypominamy, że o poprzedniej ciąży Meghan powiedziała w trakcie ślubu księżniczki Eugenii.