Nikt już chyba nie ma wątpliwości, że Meghan Markle i książę Harry nie mają w ostatnim czasie najlepszych relacji z rodziną królewską. Najpierw para postanowiła opuścić szeregi royalsów i odciąć się od monarchii, a niedawno także oczernili niektórych z jej członków podczas medialnych pogawędek z Oprah Winfrey. Tej zniewagi nie mogą im podobno wybaczyć m.in. książę Karol i brat Harry'ego, William.
Choć od czasu pamiętnej spowiedzi Meghan Markle i księcia Harry'ego u Oprah minęły już ponad 3 miesiące, to między Sussexami i royalsami wciąż trudno mówić o zgodzie. Co prawda spodziewano się, że śmierć księcia Filipa i narodziny drugiej córki pary zbliżą ich nieco ze słynną rodziną, jednak wszystko wskazuje na to, że do przełomu jeszcze daleka droga.
Zobacz też: Thomas Markle narzeka w telewizji na Meghan Markle i Harry'ego: "Całkowicie OLEWAJĄ swoje rodziny"
Jak wszyscy zapewne pamiętamy, podczas niedawnej wizyty w Londynie i spotkania z rodziną królewską w Pałacu gościł jedynie Harry. Nieobecność Meghan tłumaczono wtedy jej zaawansowaną ciążą oraz lekarskimi wytycznymi, jednak w mediach nie brakowało głosów, że decydującym czynnikiem mógł być jednak strach przed konfrontacją. Mówiło się też, że Meghan po prostu nie jest mile widziana w Londynie.
Co ciekawe, w lipcu Sussexowie będą mieć kolejną sposobność do spotkania z royalsami, tym razem z racji odsłonięcia pomnika księżnej Diany. Do oficjalnej uroczystości ma dojść 1 lipca, czyli w dzień, gdy "królowa ludzkich serc" skończyłaby 60 lat. Magazyn "Hello!" twierdzi jednak, że w Londynie ponownie pojawi się sam Harry, a Meghan nie ma zamiaru mu towarzyszyć.
Jaki miałby być powód jej nieobecności? Na łamach pisma czytamy, że kolejny raz chodzi o zalecenia lekarskie, tym razem z powodu niedawnego porodu. To raczej nie powstrzyma lawiny plotek o tym, że narodziny Lilibet Diany to jedynie "zasłona dymna", a powodem znów może być strach księżnej przed konfrontacją z bliskimi męża.
Myślicie, że wkrótce skończą jej się wymówki i nie będzie miała wyjścia?
Pudelek ma już własną grupę na Facebooku! Masz ciekawy donos? Dołącz do PUDELKOWEJ społeczności i podziel się nim!