Meghan Markle niedawno powróciła do mediów społecznościowych i prezentuje kolejne przedsięwzięcia. We wtorek ogłosiła, że jej marka. znana dotychczas jako American Riviera Orchard, zmienia nazwę na As Ever. Ukochana Księcia Harrry'ego zaprezentowała nową oprawę graficzną. W logotypie znalazły się palma i dwa kolibry, które miały być hołdem dla męża.
Portal Page Six podaje, że znajdujące się na grafice elementy mają być niezwykle ważne dla młodszego syna króla Karola III. Kolibry kojarzą się mężowi założycielki ze śmiercią ukochanej babci, po której do ich domu miał wlecieć ptak.
Meghan Markle popełniła plagiat?
Dosyć szybko pojawił się problem. Okazuje się, że zaproponowane przez nią logo do złudzenia przypomina herb miasteczka Porreres na Majorce. Xisca Mora, burmistrz miejscowości, w rozmowie z MailOnline przyznała, że początkowo informacja wywołała w członkach rady miasta konsternację.
To było trochę surrealistyczne. Na początku nie bardzo rozumieliśmy, skąd to się wzięło i jaki był ich cel w kopiowaniu naszego herbu. Myśleliśmy, że to fałszywe wiadomości. Nie wiedzieliśmy, co się dzieje. Potem zaczęło do nas dzwonić mnóstwo gazet i mediów i zdaliśmy sobie sprawę, że to poważna sprawa. Ptaki są trochę inne i użyli innych kolorów, ale nasz herb i ich logo są prawie identyczne – wyznała.
Kontynuując wątek, stanowczo zażądała zamiany oprawy graficznej. Argumentując, że znajdująca się w logotypie palma oraz dwa kolibry to ważny element tożsamości mieszkańców.
Herb jest związany z naszym miastem od czasu jego założenia setki lat temu. Każde miasto na Majorce ma własny symbol, który jest bardzo ważny dla tożsamości jego mieszkańców. Ludzie są zdenerwowani, że nasz herb jest wykorzystywany do sprzedaży produktów takich jak dżem. Choć dzięki temu zamieszaniu nasze niegdyś nieznane miasto zyskało rozgłos w ciągu zaledwie kilku godzin, nie podoba nam się wykorzystanie naszego herbu. Chcemy, aby wycofali logo – kontynuowała.
W wywiadzie udzielonym "El País" przyznała jednak, że być może nie uda im się wygrać walki z Meghan Markle, bo wymagałoby to dużych nakładów finansowych. Władze małej miejscowości nie mogą sobie na to pozwolić.
Pozwanie o plagiat jest skomplikowane i kosztowne, a mała rada miejska, taka jak nasza, nie jest w stanie walczyć z angielską koroną - wyznała Xisca Mora.
