Meghan Markle będzie 4 sierpnia świętować 40. urodziny. Była księżna pragnie z tej okazji urządzić elegancką uroczystość, która nieco poprawi jej nadszarpnięty wizerunek. Celebrytka chce skorzystać z usług jednego z najlepszego "party plannera", którego poleciła jej sama Oprah Winfrey.
Mówi się, że impreza odbędzie się w wartej 11 milionów funtów rezydencji Meghan i Harry'ego w Santa Barbara w Kalifornii. Książę ponoć nawet zamówił już ciasto z lokalnej cukierni Posies & Sugar.
W ciągu dnia do dyspozycji gości będą suto zastawione stoły szwedzkie z ekologiczną żywnością i winami z sąsiednich winnic. Aktorka chce kameralnej imprezy i zdecydowanie bardziej "stonowanej" niż jej baby shower w 2019 roku.
Meghan chce małego spotkania. Zaprasza około 65 osób, jej najbliższych przyjaciół i rodzinę. Oprah poleciła jej Colina, który zawsze urządza wspaniałe imprezy! - donosi informator The Mirror.
Colin Cowie to jeden z najbardziej rozchwytywanych organizatorów imprez w USA. W przeszłości pracował m.in. dla takich gwiazd jak: Jennifer Aniston, Tom Cruise, Jennifer Lopez czy Kim Kardashian.
Nie wiadomo jeszcze czy Markle podzieli się fotkami z imprezy czy będzie chciała "strzec prywatności". Chcielibyście się wybrać na urodziny Meghan?