Meghan Markle od dłuższego czasu znajduje się w centrum zainteresowania kolorowej prasy na całym świecie. Jakiś czas temu media huczały na temat zerwania intratnego kontraktu ze Spotify, po tym jak księżna i jej małżonek, książę Harry, nie wywiązywali się z powierzonych im obowiązków. Afera z fortuną w tle jeszcze bardziej nadszarpnęła daleki od ideału wizerunek pary. Plotkuje się, że również Netflix ma nie być w pełni zadowolony ze współpracy z Sussexami.
ZOBACZ: Szef Spotify podsumowuje współpracę z Meghan Markle i księciem Harrym: "PIE*RZENI NACIĄGACZE"
Zdaje się, że nad Meghan i Harrym wiszą ciemne chmury, a zerwany kontrakt to jeden z ich wielu kłopotów. Od pewnego czasu zagraniczne media regularnie informują bowiem o rzekomym kryzysie w związku. Źródła niektórych tabloidów miały zdradzić, że Sussexowie coraz więcej się awanturują, Meghan złożyła już pozew rozwodowy, a Harry zaczyna żałować przeprowadzki do Stanów Zjednoczonych i rozważa powrót na brytyjski dwór królewski. Żadne z doniesień nie znalazło jeszcze potwierdzenia wśród samych zainteresowanych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Meghan Markle "przyłapana" na targowisku. U jej boku zabrakło księcia Harry'ego
W obliczu plotek o miłosnym kryzysie Meghan Markle została przyłapana ostatnio na zakupach. Obok księżnej zabrakło księcia Harry'ego. 41-latka buszowała między alejkami targowiska w Montecito ubrana w jasną, rozpiętą koszulę i sukienkę maxi w odcieniu brązu. Luźną stylizację dopełniały czarne klapki oraz okulary przeciwsłoneczne. Według relacji świadków, księżna ze sporym zaciekawieniem oglądała towary, a w pewnym momencie zatrzymała się nawet, aby spróbować miodu od jednego ze sprzedawców. Ostatecznie kupiła jedynie bukiet kwiatów.
Meghan Markle złamała zakaz. Nikt nie zwrócił jej jednak uwagi
Mimo braku księcia Harry'ego u boku, Meghan nie była na targowisku zupełne sama. Towarzyszyli jej bowiem ochroniarze oraz prowadzony na smyczy piesek. Czujni internauci wychwycili, że zabierając ze sobą pupila, księżna złamała obowiązujący na terenie targowiska zakaz. Przy wejściu widnieje duży, zielony znak z napisem "zakaz wstępu z psami". Zdaje się, że mimo przewinienia, sprzedawcy nie zwrócili uwagi pochłoniętej zakupami Markle.
Zobaczcie najnowsze zdjęcia Meghan.