Od momentu wycofania się z szeregów brytyjskiej rodziny królewskiej, Meghan Markle i książę Harry starają się robić niemal wszystko, co pozwoliłoby im przekazać "prawdę" o ich życiu i rodzinnej instytucji. Dzięki temu mogliśmy obejrzeć już kilkuodcinkowe show na Netflixie, a nawet przeczytać książkę, w której Harry zrelacjonował nawet te najbardziej prywatne momenty życia.
Zobacz: Książę Harry w biografii podzielił się historią o odmrożonym penisie... Chcieliście to wiedzieć?
Każda z tych aktywności wiązała się oczywiście z górą pieniędzy, jaką małżonkowie zgarnęli za pogrążanie rodziny królewskiej. Oni jednak nie wydawali się tym szczególnie przejęci, udzielając kolejnych wywiadów czy snując plany o przeprowadzce na prywatną wyspę...
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Meghan od dłuższego czasu raczej niepochlebnie wypowiada się o rodzinie męża, podkreślając też, że była w niej bardzo nieszczęśliwa. Wszystkiemu winny miał być dotykający ją rasizm, na który bliscy Harry'ego ponoć mieli w ogóle nie reagować.
Meghan Markle publicznie wyśmiana przez Chrisa Rocka!
Sytuacja ta stała się obiektem wielu żartów, a szpilę postanowił wbić jej nawet amerykański komik Chris Rock, którego zdaniem problemy Markle nie miały nic wspólnego z dyskryminacją, a były jedynie sporami z teściami i resztą rodziny męża.
Niektóre z g*wien jakie przeszła, to nawet nie był rasizm, tylko jakieś teściowe gówno. [...] Znam jej dylemat: czarna dziewczyna próbuje zostać zaakceptowana przez swoich białych teściów. Och, to trudne. To takie trudne, to bardzo trudne - grzmiał Rock w swoim nowym show dla Netflixa.
Ona narzeka, a ja myślę sobie: "O czym ona, k*rwa gada?". Narzekała: "Och są tacy rasistowscy, chcieli wiedzieć, jak brązowe będzie dziecko"... to nie jest rasizm... nawet Czarni chcą wiedzieć, jak brązowe będzie ich dziecko - dodał.
Co ciekawe, świadkowie biorący udział w show komika zauważyli tam najbliższą przyjaciółkę Meghan - Janinę Gavankar, która stojąc za kulisami ponoć w głos śmiała się z żartów o najbliższej koleżance. Miło z jej strony?