Meghan i Harry pojawili się razem w Europie pierwszy raz od czasu rezygnacji z pełnienia książęcych obowiązków. Choć stosunki eksroyalsów z resztą rodziny królewskiej są chłodne, to mieszkający w USA celebryci wciąż starają się mieć dobre relacje z Elżbietą II. Jak twierdzi The Sun, Meghan i Harry ostatnio odwiedzili monarchinię w Windsorze, a wizyta była "spontaniczna i niezapowiedziana". Rzecznik pary potwierdził, że rzeczywiście do takiego spotkania doszło.
Zobacz też: Książę Harry podczas wizyty w Londynie SPOTKAŁ SIĘ też z księciem Karolem! "To był WARUNEK królowej"
Gwiazdy zatrzymały się w Wielkiej Brytanii tylko na chwilę, a później udały się do Holandii, gdzie w tym roku odbywają się igrzyska dla okaleczonych weteranów, Invictus Games. Pomysłodawcą zawodów był książę Harry, który tradycyjnie uświetnia wydarzenie swoją obecnością. W tym roku było jednak trochę inaczej... Oprócz Meghan towarzyszyła mu cała ekipa Netfliksa, która kręci program poświęcony działalności eksksiążęcej pary. Przypomnijmy, że Amerykanka i jej mąż dostali od streamingowego giganta aż 100 milionów dolarów za podpisanie kontraktu na tworzenie "contentu".
Meghan i Harry starali się, żeby operatorzy Netfliksa mieli ciekawy materiał. Aktorka była bardzo ekspresyjna i pokazała cały wachlarz min, najczęściej demonstrując przy tym śnieżnobiałe zęby. Później wraz z mężem jeździła zabawkowymi samochodami, okazując podekscytowanie.
Krytycy już oskarżają parę, że ta wykorzystuje zawody sportowe dla żołnierzy i weteranów wojennych, by promować swój nowy program i zarobić fortunę...
Będziecie oglądać Meghan i Harry'ego na Netfliksie?