Wygląda na to, że w Projekcie Lady na szybką promocję liczą nie tylko prowadząca Małgorzata Rozenek i uczestniczki. Wśród "mentorek" na gwiazdę wyrasta Tatiana Mindewicz-Puacz. Zobacz: Mentorka "Projektu Lady": "Dzisiejsze damy nie mogą tylko czekać na księcia z bajki. Może nigdy nie przyjedzie"
Kolejny raz pojawiła się w Dzień Dobry TVN, by promować Projekt Lady. Okazuje się, że to nie był jedyny powód - przeprosiła widzów TVN za swoje zachowanie w programie. Tatiana przeklęła na antenie słuchając historii jednej z dziewczyn.
Muszę przeprosić, w ostatnim odcinku zdarzyło mi się zachować tak jak… ale to były emocje. Powiedziałam słowo na "s".
Widzowie myślą, że jesteśmy podstawionymi aktorkami. Mam misje. My jesteśmy realnie żywe. Nosimy okulary, bo nie widzimy, a nie dlatego, że ktoś nas w to ubrał. Nie jesteśmy podstawione na potrzeby programu. To jest zetkniecie autentycznie świata dziewczyn z naszym. Tatiana tez jest prawdziwa - zapewnia Iwona Radwan-Sado.
Stały widz programu, Piotr Kraśko, zacytował z pamięci:
To kultowe zdanie brzmiało tak: nawet jeżeli bardzo kochasz tego faceta, a on ci powie, że jesteś beznadzieja, to powiedz mu słowo na "s".
Oglądacie to?
Źródło: Dzień Dobry TVN/x-news