Pięć minut pozowania na ściance poprzedza wielogodzinne przygotowanie u makijażystek, stylistek oraz fryzjerów. Gwiazdy skrupulatnie relacjonują swoje przygotowania na wielkie wyjścia. Kilka dni temu salon fryzjerski odwiedziła Natasza Urbańska. Aktorka nie zdecydowała się jednak na zmianę koloru lub odważniejsze cięcie Kilkugodzinną wizytę w salonie poświęciła jedynie na upięcie włosów w kucyk oraz podkręcenie grzywki. Choć zrobienie podobnej fryzury zajęłoby Nataszy 10 minut w domowym zaciszu, nie kryła zachwytu nad swoją "metamorfozą".
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.