Przechodnie w Montrealu musieli być bardzo zawiedzeni, kiedy dowiedzieli się, że minęli właśnie Michaela Buble, jednego z bardziej utalentowanych współczesnych wokalistów. Buble razem z dwójką przyjaciół grał na gitarze i śpiewał. Niestety, pozostali praktycznie niezauważeni przez inne osoby... Może następnym razem trzeba się trochę baczniej rozglądać?
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.