"Finding Your Roots" to popularny w Stanach Zjednoczonych program telewizyjny stacji PBS prowadzony przez cenionego historyka, Henry'ego Louisa Gatesa Juniora. Show skupia się na badaniu genealogii znanych osób - celebrytów, muzyków, aktorów, sportowców czy polityków.
Wykorzystując rozmaite źródła, takie jak akty urodzeń, małżeństw i zgonów, spisy ludności, archiwalne dokumenty oraz badania DNA, twórcy programu odkrywają nieznane fakty z historii rodzinnej uczestników. W "Finding Your Roots" nie brak emocjonujących momentów, gdy gwiazdy dowiadują się prawdy o swoich korzeniach i koligacjach, o których wcześniej nie miały pojęcia.
Ostatnio gościem programu był Michael Douglas, który także zapragnął pogłębić wiedzę na temat swoich przodków. 79-latek sądził, że dość dobrze zna historię swojej rodziny, a mimo to niektóre informacje kompletnie go zaskoczyły. Po zbadaniu DNA aktora okazało się bowiem, że... jest spokrewniony ze Scarlett Johansson.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wspólne korzenie Michaela Douglasa i znanej aktorki
Profesor Gates ujawnił, że Douglas i Johansson mają "identyczne gałęzie DNA na czterech różnych chromosomach". Historyk dodał, że wspólne DNA aktorów pochodzi od przodków ze strony matki Johansson, którzy należeli do społeczności żydowskich w Europie Wschodniej. Michael był zdumiony.
Żartujesz? Och, to niesamowite. To jest super! To naprawdę niezwykłe, nie mogę się doczekać kolejnego spotkania ze Scarlett - powiedział podekscytowany.
Dziadkowie Michaela Douglasa byli rosyjskimi Żydami, którzy przed laty wyemigrowali do Stanów Zjednoczonych. Z kolei dziadkowie Scarlett Johansson wyemigrowali z Polski podczas II wojny światowej i osiedlili się w Nowym Jorku, zaś wuj aktorki zginął w warszawskim getcie podczas niemieckiej okupacji.
Zobaczcie reakcję Michaela na wieść o jego dalekiej "kuzynce". Jesteście równie zaskoczeni jak on?
Zobacz też: Michael Douglas i Catherine Zeta-Jones zmierzają na lunch do restauracji w Montecito. Stylowi? (ZDJĘCIA)