Trwa ładowanie...
Przejdź na
Kamil Kozłowski
Kamil Kozłowski
|
aktualizacja

Michał Koterski psioczy w "DDTVN" na system edukacji: "Jestem w szoku. To jakiś warszawski PIE*DOLEC"

198
Podziel się:

Michał Koterski powrócił do szkolnej ławki. Uczynił to na potrzeby nowej propozycji stacji TTV. Zdradzając prowadzącym "Dzień Dobry TVN" kulisy powstawania programu, surowo ocenił poziom kształcenia w Polsce. W rozmowie na żywo padły mocne słowa.

Michał Koterski psioczy w "DDTVN" na system edukacji: "Jestem w szoku. To jakiś warszawski PIE*DOLEC"
Michał Koterski wykazał się szczerością w rozmowie z prowadzącymi "Dzień Dobry TVN" (Player)

Stacja TTV wciąż lansuje nowe formaty, do których angażuje dotychczasowe gwiazdy stacji. W taki właśnie sposób jej mocodawcy uruchomili medialną maszynę wypromowania Dagmary Kaźmierskiej, która okazała się feralna w skutkach. Na szczęście wśród ich propozycji co jakiś czas pojawiają się nieco bardziej wartościowe produkcje, pozwalające przypuszczać, że w wypchanych po brzegi ramówkach telewizyjnych jest jeszcze miejsce na czystą, bezstresową rozrywkę.

Od kilku tygodni widzowie mogą oglądać nowy program "Back to school. Prawdziwy egzamin" sprawdzający poziom wiedzy uczestników powracających do czasów szkoły podstawowej. Na propozycję konfrontacji z prawdziwymi belframi przystał m.in. Michał Koterski. Aktor podzielił się wrażeniami z planu produkcji w trakcie niedzielnego wydania "Dzień Dobry TVN".

Michał Koterski krytycznie o polskim szkolnictwie

Niewinna dyskusja na temat reality skłoniła gwiazdora do znacznie głębszych przemyśleń. Dumny tata 7-letniego Fryderyka w nowym roku szkolnym pośle syna do pierwszej klasy podstawówki. To niezwykle ważne dla każdego rodzica wydarzenie poprzedziło nietypowe zdarzenie, o którym Koterski szczegółowo i w dość ostrych słowach opowiedział widzom.

Miałem taką sytuację. Zmieniliśmy z Marcelą przedszkole i w szoku byłem, kiedy się dowiedziałem, że w tym nowym przedszkolu, które mi polecił jeden z kolegów-artystów, nagle się okazało, że dzieci zdają egzaminy do podstawówek. (...) Kiedy podzieliłem się tym ze znajomymi, to ktoś mi mówi: "Słuchaj, to nie tylko dzieci, rodzice są zapraszani na castingi, gdzie pedagodzy przypatrują się, jaki ty masz kontakt z tymi dziećmi. Ja mówię: "Nie, to chyba jakiś warszawski pier*olec". Ja jestem w szoku. A gdzie dzieciństwo, gdzie to bycie sobą, rozwijanie człowieka, jego emocji? Dzisiaj stawiamy na naukę, a nikt tak naprawdę nie uczy dzieci podstawowej rzeczy, jaką są emocje - ubolewał Michał Koterski.

Prowadzący śniadaniówkę Krzysztof Skórzyński podpisał się pod jego słowami. 44-latek kontynuował swój wywód.

Uczą nas budowy pantofelka, dopływów Nilu, co potem, jak sami wiecie, do niczego nam się nie przydaje, a wchodzimy jako, no niestety, ludzie, którzy mają problemy z emocjami i z tymi problemami idziemy przez całe nasze życie - podsumował.

Podzielacie jego opinię na temat naszego systemu oświaty?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(198)
WYRÓŻNIONE
Nick
7 miesięcy temu
Wszyscy narzekają na edukację. Zapraszamy do szkół. Popracujcie, zobaczcie jakie są dzieci jacy są rodzice jacy są dyrektorzy, jak się cudownie pracuje a potem idźcie do telewizji i narzekajcie na nauczycieli i szkole.
Joi
7 miesięcy temu
Zawsze najgłośniej krzyczą ci, którzy za młodu w szkołę kamieniami rzucali.. Połowa rzeczy jest,owszem, do wyrzucenia, ale nie zapominajcie, że nauczyciel musi realizować podstawę programową - a sam jej kształt od niego nie zależy. Jeżeli uważacie, że program jest przeładowany - kierujcie skargi do ministerstwa. Przykładowo: nowa podstawa programowa czeka na zatwierdzenie do maja. Każdy może wyrazić swoją opinię na ten temat. Ruszajcie! Może wtedy coś się zmieni.
Gosia K
7 miesięcy temu
Instagram i Tik Tok zadba o edukację....Lepiej niż szkoła?!?! Zabierzcie dzieciom telefony niech uprawiają sport czytają książki. Pilnujcie dzieci a szkoła krzywdy im nie robi.
Ndksjdifh
7 miesięcy temu
Warszawa to największa wieś
Sii
7 miesięcy temu
On jest bezbłędny.Bardzo go lubię,życiowy facet.W tym przypadku również ma rację
NAJNOWSZE KOMENTARZE (198)
Wiedzma
7 miesięcy temu
Prawda jest taka że dzieci muszą uczyć się na pamięć wielu niepotrzebnych rzeczy. Widzę to u moich wnuczek w siódmej klasie. Wyrażenia algebraiczne, obliczanie pola figur, pierwiastki, chemia i obliczanie stężenia czy inne wyliczenia zupełnie nieprzydatne w życiu. W szkole średniej dzieci powinny wybierać przedmioty których chcą uczyć się dokładniej. Obowiązkowy powinien być polski, język obcy, historia i geografia. Resztę powiedzmy jakieś dwa trzy przedmioty powinni sami wybrać. Podstawy programowe powinny ulec zmianie. Cały czas mówi się o podstawówkach, a o średnich niewiele. A to w nich dzieciaki siedzą po dziesięć godzin i uczą wszystkiego co im się nakazuje. W szóstej klasie dzieci mają te same przedmioty co w piątej, ale już w siódmej dochodzą trzy nowe. Czemu rok wcześniej nie wprowadza języka, a potem w siódmej chemię i fizykę? Dzieciaki załamują się bo lekcji coraz więcej i to trudnych bo fizyka i chemia łatwe nie są. Drugi język po co? Niech naucza się dobrze jednego.
Swojska
7 miesięcy temu
Misiek, ty to jestes do tylu jak zawsze, dzis dwulatki czytaja juz gazety i wiedza co sie dzieje na swiecie....gdzie takiego kolka do szkoly? Atrament wypije!!! 🤣🤣🤣
zamościanin
7 miesięcy temu
wpierw trzeba wychować rodziców później dzieci bo wszystkiemu są winni rodzice i rodzice rodziców
Lekarz
7 miesięcy temu
Kolejny przyklad zeby nie robic przeszczepu wlosow
Nauczycielka
7 miesięcy temu
To rodzice wychowują dzieci, szkoła tylko wspiera. Dbajcie o swoje dzieci, nie fundujcie im rozwodów, awantur, patchworkowych rodzin, opiekunek, tiktoków, internetu bez umiaru to będą zdrowe psychicznie i dobrze rozwinięte emocjonalnie. A, i jeszcze jedno... mamusie porozbierane na zdjęciach instagramowych robią krzywdę swoim dzieciom Panie Koterski.
olo
7 miesięcy temu
Czy on nie mówił ostatnio, że ma autyzm?
Obiektywnie
7 miesięcy temu
Przecież jest nowa ministra edukacji 😁, proszę pisać petycje i zażalenia.Pani ministra stwierdziła że prace domowe są zbędne, wszelkie braki w wiedzy zrzuciła na nauczycieli . Dzieci nie potrafią napisać wypracowania,rozprawki, policzyć w pamięci, napisać dyktanda, nie wiedzą kto to Dostojewski, kto napisał " Pana Tadeusza", nie potrafią przyszyć guzika,wbić gwoździa.Ale doskonale znają tik- toka, Instagram,prawa ucznia( bez obowiązków)itd....Michał i rodzice mający dzieci w wieku szkolnym niech pani minister zaproponują zmiany, może się coś poprawi...🤔
Refleksja po ...
7 miesięcy temu
Dawno temu pracowałam w szkole (świetlica). Godziny pracy były określone: od - do. Wtedy jeszcze (jako młoda dziewczyna) byłam niezamężna i nie miałam dzieci (czyli według rodziców masę czasu na to, by zajmować się ich dziećmi po godzinach). Pod koniec tygodnia jedna z mam poprosiła mnie przez telefon o pozostanie dłużej na świetlicy, ponieważ (jak twierdziła) miała pogrzeb tamtego dnia. Przejęlam się bardzo i zostałam. Przyszła odebrać dziecko w pięknej platynie na głowie, ponieważ była u fryzjera a nie na pogrzebie. Na moje pytanie i prośbę o wyjaśnienie powiedziała: ,,za to ci k**** płacą, a i tak g*** robicie i kawę pijecie,,. Sprawę zgłosiłam dyrekcji, na co usłyszałam, że trzeba było się nie zgadzać. Ok, prawda, ale nie mogę wyjść ze szkoły dopóki nie wyjdzie ostatnie z dzieci. Do czego zmierzam? Misiek w programie mówił o przedszkolach itp., ale w komentarzach wywiązała się dyskusja o nauczycielach, zarobkach itp. Że jest źle, a będzie jeszcze gorzej. Zgadzam się. Zgadzam się, bo w szkołach została garstka ludzi, którzy są normalni i którzy widzą ucznia nie jako numer w dzienniku a jako jednostkę. Ale tym już też nie chce się zderzać codziennie z murem i być dołowanymi przez wszystkowiedzących rodziców. Wymagania odnośnie nauczycieli to jedno, ald gdy przechodzą w roszczenia - to coś innego. Nauka z tego taka: nigdy nie przedkładaj kogoś nad siebie, bo ludzie mają drugich gdzieś. Po prostu nie warto.
Iza
7 miesięcy temu
dobrze Misiek gada
Dagmara
7 miesięcy temu
Lepiej zainteresujcie się tym ilu naszych braci i sióstr dostało obywatelstwo polskie i mieszkań
Tomek
7 miesięcy temu
Ja tam go lubię pozytywny gość ❤️
pppp
7 miesięcy temu
Czy można nauczyć emocji? Emocje się wywołuje? Szkoła ma nauczyć dziecko np. jak się powinno płakać? Porąbane towarzystwo
Tina
7 miesięcy temu
Zgadzam się, i kiedy wreszcie się coś zmieni ...
ona33
7 miesięcy temu
ja tam szkole lubilam. znajomosci. nauka szacunku do starszych. raz po łapie dostalam od chemika ale wcale mu sie nie dziwie hehe odwalam strasznie wiec i kop na d** by mi sie przydał. szkoła wiele mnie nauczyła - wlasnie o emocjach. podstawowke super wspominam. alez by bylismy zgrani ale duza role odgrywali rodzice.oni byli extra. gimnazjum - szacun za cierpliwość tych nauczycieli bo jak sobie przypomnę zachowania naszej klasy to ... brak slow. liceum to inny wymiar ale tam nauczylam sie ze czasem warto milczec niz cwaniakować. a studia to nauka zycia ... hierarchia i inne bzdety. tez ułatwiło mi odnalezienie sie pozniej w pracy gdzie zaczynałam od niskiego szczebla. sama nauka jak to nauka.wyrycie na pamieć -matematyka to katorga itd ale i tak fajnie bylo :)
...
Następna strona