Katarzyna Sokołowska do końca ciąży pozostała aktywna zawodowo. Realizatorka pokazów mody pojawiała się na planie "Top Model" nawet w dziewiątym miesiącu ciąży. Tuż po zakończeniu zdjęć celebrytka powitała na świecie synka. Świeżo upieczona mama nie zniknęła jednak z mediów i już dwa tygodnie po urodzeniu dziecka brylowała na ściance.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Choć praca na planie była wymagająca, to koledzy Sokołowskiej z programu zapewniają, że jurorka radziła sobie znakomicie. Michał Piróg w rozmowie z Pudelkiem przyznał, że gdyby nie wiedział o ciąży koleżanki z pracy, pomyślałby jedynie, że zmieniła styl ubierania się.
Piróg zapewnił, że Katarzyna nie grymasiła na planie i nie angażowała całej ekipy w swoje ciążowe zachcianki, których praktycznie nie miała. Celebryta dodał, że wcześniej na taką sytuację przygotowała ich Joanna Krupa, która cztery lata temu była w ciąży podczas kręcenia finałowego odcinka programu.
Jesteśmy przeszkoleni. Cztery lata temu Joanna urodziła dziecko. Byliśmy wtedy przerażeni. Kaśka, gdyby nie powiedziała, że jest w ciąży, to bym uznał, że lubiła nosić te namioty, w których chodziła. Życzyłbym każdej kobiecie, żeby tak dobrze przechodziła ciążę. Kasia praktycznie z planu pojechała urodzić. Jeśli ktoś biegał po ogórki, to bardziej Aśka z Dawidem - zdradził Piróg.
Zobacz: Michał Piróg wymijająco o atmosferze na planie "Top Model": "Nie ZE WSZYSTKIMI rozmawiamy"...