Na początku czerwca Andrzej Duda ogłosił propozycję aż piętnastu pytań dla referendum konstytucyjnego. Miesiąc później prezydent był gotowy podać nawet termin, w którym Polacy mogliby wyrazić swoje zdanie na temat proponowanych przez Prawo i Sprawiedliwość zmian. Referendum ma mieć charakter konsultacyjny w sprawie konstytucji i ostatecznie ilość pytań zredukowano do dziesięciu. Prezydenckim wnioskiem o rozpisanie referendum ogólnokrajowego na 10 i 11 listopada zajmie się Senat. Michał Szczerba goszcząc w programie Tłit zarzucił Dudzie, że zgadza się podpisywać wszystkie skandaliczne ustawy, jakie proponuje PiS. Poseł PO dodał, że partia rządząca bawi się prezydentem, który czeka "w gotowości z długopisem w ręku". Szczerba uważa, że referendum konstytucyjne jest nagrodą od Jarosława Kaczyńskiego i przyniesie Dudzie jedynie wielką kompromitację.