Michał Szpak, nazywany często "kolorowym ptakiem" polskiego show-biznesu, od początku budował swoją karierę na ekstrawaganckim wizerunku i kontrowersyjnych wypowiedziach. Wokalista próbuje przełamywać stereotypy związane z płcią i seksualnością oraz otwarcie mówi o swoim stosunku do religii. Michał nie ukrywa np., że ma bardzo złe zdanie o polskim Kościele, który - według niego - szkodzi "prawdziwemu chrześcijaństwu".
Przypomnijmy: Michał Szpak ocenia polski Kościół: "Indoktrynacja jak u MUZUŁMANÓW. To przypomina CHOROBĘ PSYCHICZNĄ"
Ostatnio Szpak ponownie naraził się środowisku katolickiemu za sprawą "przebrania", jakie założył z okazji swoich 33. urodzin. Artysta wystylizował się bowiem na postać podobną do Jezusa, co sam w dodatku podkreślił, publikując na Instagramie zdjęcie z zapaloną menorą i pisząc, że wchodzi w wiek "chrystusowy".
Kontrowersje wokół urodzinowej "stylizacji" Michała Szpaka
Urodzinowy post Szpaka, zapewne zgodnie z oczekiwaniami autora, wywołał spore poruszenie, a na jego temat wypowiedział się m.in. jeden z księży. W rozmowie z portalem "Show News" duchowny nazwał zachowanie artysty "grubą prowokacją" i przestrzegł go przed "potępieniem" oraz "życiem w piekle".
Zobacz: Michał Szpak przebrał się za Jezusa. Ksiądz GRZMI: "Wolisz być potępiony? To będziesz żyć W PIEKLE!"
Teraz Szpak postanowił odnieść się do słów księdza, publikując filmik z podpisem: "Oj dana dana, nie ma Szatana. Love is Love".
Kochani, piekło nie istnieje, dlatego nie straszmy piekłem i nie bójmy się piekła. Piekło to stan umysłu, a strach jest najgorszym doradcą. Ludzie, kochajmy się! - mówi na nagraniu wokalista.
Większość fanów Michała przyznaje mu rację.
Dokładnie! Piekło to wyrzuty, które sami sobie fundujemy; Piekło jest w nas, gdy na to pozwolimy; Piekłem straszą ci, co się go boją za swoje grzeszki - piszą w komentarzach.
A Wy podzielacie zdanie Michała?