Tadeusz Rydzyk to jeden z najbardziej przedsiębiorczych duchownych w Polsce, który skupia się nie tyle na niesieniu Słowa Bożego, co na powiększaniu wpływów politycznych i pomnażaniu gigantycznego majątku. Redemptorysta przemówił ostatnio na 29. urodzinach Radia Maryja, a jego słowa wywołały medialną burzę. Rydzyk postanowił stanąć w obronie biskupa Edwarda Janiaka, który krył przestępstwa seksualne podległych mu księży. Ojciec Tadeusz nazwał Janiaka "współczesnym męczennikiem mediów".
To, że ksiądz zgrzeszył? No zgrzeszył. A kto nie ma pokus? Niech się pokaże - stwierdził Rydzyk.
Publicyści, aktywiści i politycy opozycji nie mogli uwierzyć w to, że Rydzyk wygłasza słowa, które bagatelizują obrzydliwe przestępstwo. Zdaniem wielu takie komentarze są absolutnie nie do zaakceptowania.
Do szeroko komentowanych słów dyrektora Radia Maryja postanowił odnieść się też Michał Szpak. Artysta od kilku miesięcy głośno komentuje wydarzenia polityczne i społeczne, które budzą jego frustrację.
Sługa, który aspiracje miał na anioła, stał się upadłym. Tuszowanie pedofilii to nie kradzież batonika z osiedlowego sklepu. Jak to się nazywa!? Hipokryzja! A kysz! A kysz! A kysz! - napisał Szpak na InstaStory.
Myślicie, że niepokorny Szpak będzie niebawem musiał się pożegnać z ofertami pracy od TVP?