Wszystko wskazuje na to, że rok 2021 upłynie Sławomirowi Świerzyńskiemu pod znakiem sądowych przepychanek. Dopiero co zasądzono, że grajek z nurtu disco polo winny jest Grzegorzowi Bukale przeprosiny za to, że przez wiele lat przywłaszczał sobie prawa do jego utworu Tawerna "Pod Pijaną Zgrają". Niedawno głośno zrobiło się także o jego napiętych relacjach z sinologiem Krzysztofem Darewiczem. Sinolog oskarża muzyka o kradzież praw autorskich do tekstów w języku chińskim oraz wprowadzanie polskiej publiki w błąd. Bowiem wbrew szerzonym przez Świerzyńskiego mistyfikacjom, nigdy nie udało mu się ponoć zaistnieć na chińskim rynku muzycznym.
Do fanów Sławomira Świerzyńskiego nie można zaliczyć również Michała Wiśniewskiego. Płomiennowłosy artysta od lat próbuje uświadomić Polaków, jaką osobą tak naprawdę jest jego zdaniem lider formacji Bayer Full.
To, co robi Świerzyński, to jest oszustwo. Trzeba to bardzo klarownie zaznaczyć, bo nie ja jestem jedynym, którego wyrolował. To jest po prostu krętacz, któremu się wydaje, że jest "cesarzem" disco polo - mówił w połowie marca podczas rozmowy z portalem Plejada.pl.
Teraz okazuje się, że słowa te wyjątkowo zabodły Świerzyńskiego. Jakby mało mu było wizyt na sali sądowej, discopolowiec zażądał od Wiśni przeprosin. Michał nie planuje jednak zgodzić się na stawiane mu warunki i już zwiera szyki przed procesem.
Specjalista od dziewczęcej bielizny (majteczki w kropeczki), udający Chińczyka Sławomir Świerzyński przysłał mi wezwanie do przeprosin. Hmmm. Według słownika PWN oszust to: "mężczyzna świadomie wprowadzający kogoś w błąd; krętacz", "człowiek oszukujący, używający wykrętów, wybiegów". Oj mamy już tyle osób, które tego doświadczyły, że od lat czekałem na spektakl za jego pieniądze - czytamy na instagramowym profilu Michała.
Piosenkarz jest najwyraźniej pewien swojej wygranej. Jako symbol rozpoczętej wojny umieścił w mediach społecznościowych fotografię, na której wraz z córką dzierżą ostre jak brzytwy katany.
Tak się właśnie strzela sobie w kolano, yeah. A pewnie "Wszyscy Polacy" to twoja piosenka, a podpisanie się pod nią to nie przywłaszczenie. (...) I tak, panie, są już wyroki, a przyjdą kolejne. Będzie głośno! Ja jestem na batalię gotowy, a ty? - prowokuje bojowo nastawiony Wiśniewski.
Któremu z panów będziecie kibicować?