Ich Troje powstało w 1995 roku i, mimo licznych zmian w składzie, kryzysów i kłótni między członkami kapeli, wciąż dzielnie przemierza Polskę i przyciąga fanów na swoje koncerty. Do zespołu niedawno wróciła Ania Świątczak, która nie tylko była wokalistką Ich Troje, ale również żoną Michała Wiśniewskiego. Ich małżeństwo nie przetrwało jednak próby czasu. Wokalistka zostawiła męża dla jego kolegi z zespołu, perkusisty, Michała Żeńcy.
Eksmałżonkowie wybaczyli sobie jednak wszystko i postanowili działać. I to pod sztandarem walki sprzed lat, gdy Wiśniewski napisał hymn dla Samoobrony, o który zresztą kłócił się potem z Andrzejem Lepperem. Ich Troje wróciło z hukiem, nagrywając... hymn AgroUnii. "Jak noc i świt" po raz pierwszy można było usłyszeć podczas sobotniej konwencji zgrupowania.
Michał Wiśniewski wciąż kontrowersyjny? "Ten mit powinien już dawno prysnąć"
Oni i my, jak noc i świt / Gdy już zmęczone gwiazdy bledną / Inni dla siebie obcy zbyt / Żeby powiedzieć zdanie jedno / (...) / Choć nie umiemy razem żyć, dziwnie jesteśmy połączeni. Gdy każde słowo dzieli na dwa / Polska jest tobą, Polska to ja / Gdy każdy swoją melodię gra / Polska jest tobą, Polska to ja - słyszymy w refrenie.
Teledysk do piosenki został stworzony dzięki nagraniom z różnych protestów rolników, które miały miejsce na przestrzeni ostatnich lat. Czyżby AgroUnia nie miała budżetu na stworzone profesjonalnego klipu? Tego nie wiadomo, ale być może chodziło też o oddanie autentycznego ducha walki protestujących. Sam hymn wywołał natomiast mieszane uczucia wśród słuchaczy.
Niektórzy bili brawa, a jeszcze inni krytykowali AgroUnię za wybór zespołu, który stworzył hymn. Chyba zapomnieli o mariażu Ich Troje z Samoobroną...
Jak Wiśniewski śpiewa dla AgroUnii, to należy się zastanowić, kto jest kim... i kto, w co gra - stwierdziła jedna z osób.
Pompatyczny kicz, mało wpadający w ucho. Jednym słowem kwintesencja AgroUnii (i Michała Wiśniewskiego) - dodała komentująca osoba.
Hymn pięknie wykonany, a policja niech wreszcie pokaże, co potrafi na granicy - stwierdził zachwycony fan.
Przepiękny hymn. Aż się płakać chce. Kochani, co z nami wyrabiają te hieny? - skomentowała internautka.
Piosenkę odtworzono dotychczas ponad 17 tys. razy.
Myślicie, że będzie z tego hit?
Dlaczego nie piszemy o Dodzie?