Choć niektórym mogłoby się wydawać, że muzyczne losy Michała Wiśniewskiego i zespołu Ich Troje już dawno poszły w zapomnienie, to uwaga, bo nic z tego. Michał nadal sobie koncertuje i chyba nie narzeka na brak publiczności pod sceną. Zgodnie już z tradycją, również i w tym roku wystąpi podczas Sylwestrowej Mocy Przebojów z telewizją Polsat.
Jak wiadomo, przez lata skład zespołu Ich Troje ulegał licznym zmianom. Jednak chyba ta najciekawsza miała miejsce całkiem niedawno, bowiem do grupy Michała dołączył... jego syn, 17-letni Xavier, który jest owocem małżeństwa Wiśniewskiego z Mandaryną.
Choć na co dzień chłopak interesuje się dziennikarstwem sportowym, a w międzyczasie tańczy w zespole swojej mamy, to znajduje nawet czas na pracę u taty. Xavier jednak nie śpiewa, a zajmuje się... kwestiami organizacyjnymi. Jeszcze niedawno Michał zachwalał syna, doceniając, że nastolatek wie, kiedy podać mu wodę, czy też następnie dodać lód...
Okazuje się, że funkcja asystenta nie była tylko pracą dorywczą. Xavier sprawdził się na tyle, że pojawi się również u boku taty podczas imprezy sylwestrowej na Stadionie Śląskim.
"Praca z bliskimi jest inna, ale nie znaczy to, że trudniejsza. Xavier nie ma taryfy ulgowej. Jak nam się pracuje? Świetnie. Xavier jest perfekcjonistą" - zachwyca się Michał w rozmowie z "Faktem".
Cóż, a więc tylko pozazdrościć tak utalentowanego syna!