O historii tajemniczej pożyczki na kwotę prawie 3 milionów złotych zaciągniętej przez Michała Wiśniewskiego w SKOK-u Wołomin opinia publiczna dowiedziała się jesienią 2021 roku. Wtedy też prokuratura postawiła wokaliście zarzuty "doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem znacznej wartości".
Według informacji podanych przez rzeczniczkę Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga Katarzynę Skrzeczkowską, Wiśniewski podejrzewany był o złożenie nierzetelnej dokumentacji celem uzyskania gigantycznej pożyczki. Wiśniewski miał rzekomo nie przedstawić swoich realnych dochodów. Również wykaz dochodów jego poręczyciela, którym była Anna W. - ówczesna żona Wiśniewskiego miały zostać zaprezentowane w sposób "nierzetelny".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Michał Wiśniewski usłyszał wyrok. Będzie apelacja?
Sprawa nabrała wreszcie tempa przed paroma dniami, kiedy to w czwartek Wiśniewski pojawił się w budynku Sądu Okręgowego w Warszawie. Według relacji obecnych na miejscu mediów, w tym portalu ShowNews, muzyka nie opuszczał dobry humor, choć zdawał się być "zmęczony sprawą". W mowie końcowej prokurator zażądał dla oskarżonego kary 1,5 pozbawienia wolności i grzywny w wysokości 22,5 tysiąca złotych. Za zarzucane mu czyny groziło maksymalnie 10 lat pozbawienia wolności. Teraz wiemy już, jaką decyzję podjął sąd.
W poniedziałek zapadł wyrok w sprawie muzyka. Pudelek skontaktował się z rzecznikiem Sądu Okręgowego Warszawa-Praga, który potwierdził nam, że Michał Wiśniewski został uznany za winnego zarzucanych mu czynów i wymierzył gwiazdorowi karę 1,5 roku więzienia, grzywnę w wysokości 80 tys. zł i nakazał pokrycie kosztów procesowych. Wyrok nie jest prawomocny.
Oskarżonego Michała W. w ramach zarzucanego mu czynu uznaje za winnego (...) i wymierza mu karę 1 (jednego) roku i 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności oraz na podstawie art. 33 § 2 k.k. w zw. z art. 4 § 1 k.k. wymierza oskarżonemu karę grzywny 200 (dwieście) stawek dziennych, określając wysokość jednej stawki dziennej na kwotę 400 (czterysta) złotych - usłyszeliśmy.
Wiśniewski został również obciążony kosztami procesu.
Na podstawie art. 627 k.p.k. , art. 2 ust 1 i art. 3 ust. 1 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych ( Dz. U. z 1983 r. Nr 27, poz. 152 ze zm. ) zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe w kwocie 16 590 zł (szesnaście tysięcy pięćset dziewięćdziesiąt złotych) w tym opłatę w kwocie 16 300 zł (szesnaście tysięcy trzysta złotych) - przekazał nam rzecznik prokuratury.
Pudelek próbował kontaktować się z muzykiem, ale do czasu publikacji artykułu nie otrzymaliśmy żadnego komentarza. Michał Wiśniewski zgodził się na podanie swojego imienia i nazwiska w kontekście procesu, przez cały czas utrzymując, że jest niewinny.