16 maja Michał i Pola Wiśniewscy po raz kolejny zostali rodzicami. Małżeństwu urodził się syn Noël Cloé. W mediach od dłuższego czasu pojawiają się pytania, czy piosenkarz zamierza chrzcić najmłodszą pociechę.
Artysta postanowił rozwiać wątpliwość i wypowiedział się w rozmowie z "Plejadą" na temat sakramentu. Okazuje się, że Michał Wiśniewski ma do tej sprawie nietypowe podejście. Lider "Ich Troje" powołał się na samego Jezusa i opowiedział o wierze swoich dzieci.
Oczywiście chrzest to bardzo ważne wydarzenie, ale ile lat miał pan Jezus, jak się chrzcił? Zrobił to absolutnie świadomie, więc ja bym chciał, żeby moje dzieci również świadomie to zrobiły. Moje dzieci są wychowane w wierze chrześcijańskiej, a Xavier i Fabienne w katolickiej - wyznał w rozmowie z "Plejadą".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Michach Wiśniewski ochrzci syna?
Wiśniewski chce, aby jego syn wychowywało się w duchu chrześcijaństwa, natomiast nie zamierza on narzucać dziecku sakramentu. Artysta woli, żeby Noël w odpowiednim wieku sam podjął decyzję związaną z przyjęciem chrztu.
To nie ma nic wspólnego z religią tylko z przekonaniem rodziców, że chcielibyśmy, aby miały prawo wyboru. Chcemy, żeby przyjęły chrzest świadomie. To jest bardzo ważny moment w życiu. Jestem ochrzczony, moja żona jest ochrzczona. Nie chcę za nich podejmować tej decyzji. Przyjdzie na to moment. Nie polecam mojego postępowania. Jeżeli taka jest tradycja w kościele katolickim, że chrzci się małe dzieci to bardzo proszę - podsumował.
Dobrze mówi?