W ubiegłym tygodniu byliśmy świadkami, jak Michał Wiśniewski z niezwykłym przejęciem przeżywał praktyczny egzamin na prawo jazdy swego najstarszego syna - Xaviera. W trakcie zdawania relacji ze żmudnego wyczekiwania na wyniki muzyk wyznał, że odczuwa wielką potrzebę udania się do toalety na tak zwaną "dwójkę". Na szczęście jego cierpliwość została nagrodzona, bowiem Xavier opuścił plac manewrowy już jako pełnoprawny kierowca.
Nie chcąc najwyraźniej zaprzepaszczać trudu, który Xavier musiał włożyć w naukę panowania nad pojazdem, Michał Wiśniewski postanowił niemal natychmiast sprezentować mu jego pierwsze auto. W końcu żelazo trzeba kuć, póki gorące.
Zadziwiać może natomiast, jaki model "lux torpedy" muzyk wybrał dla swego pierworodnego. Gwiazdy przyzwyczaiły nas w końcu, że ich pociechy zazwyczaj przemieszczają się jedynie najbardziej odpicowanymi modelami samochodów. Wiśnia postawił natomiast na praktyczne i przede wszystkim ekonomiczne podejście do sytuacji.
Xavier zdał prawko tuż po Fabienne (kobiety górą!) i odziedziczył 16-letnią Mazdę 3 zwaną "Czarną Strzałą" na "boskich" częstochowskich numerach. Wypucowany samochód otrzymał nowe kołpaki za 49 zeta i nową "gałkę" skrzyni biegów. Podrasowanie zdjęcia filtrem "NewYork" i wygląda jakby kupił nowy w salonie a to tylko postój przed drogerią - żartuje dumny z dziecka rodzic.
Przypomnijmy: Syn Michała Wiśniewskiego gra w pokera z synem Dominiki Tajner. Fajnie? (FOTO)
Wzruszająca chwila przekazania Xavierowi kluczyków do jego pierwszego auta sprawiła, że Michał sam przypomniał sobie pierwszy pojazd, jakim dane mu było podbijać polskie szosy. Jego przygoda z dwuśladem nie trwała jednak zbyt długo.
Mój pierwszy samochód to była ledwo trzymająca się kupy Skoda 100. Nomen omen - czerwona. Niestety wpuściłem za kółko kolegę, który na pierwszym skrzyżowaniu wjechał na czerwonym świetle i samochód poszedł do kasacji, ale na szczęście nikomu nic się nie stało - czytamy na instagramowym profilu Wiśniewskiego.
Michałowi gratulujemy zachowania zdrowego rozsądku, natomiast Xavierowi życzymy szerokości!