Michał Wójcik dał się poznać polskim widzom jako członek kabaretu Ani Mru Mru. Od niedawna media chętnie rozpisują się również o jego wyjątkowo burzliwym życiu prywatnym.
Jakiś czas temu głośno mówiło się o rozwodzie kabareciarza z Agnieszką Kałużą, którą zresztą zdradzał jeszcze przed ślubem. Ostatecznie Michał Wójcik porzucił żonę dla Ewy Tecel. W ubiegłym roku komik niespodziewanie doczekał się za to pociechy z kolejną partnerką, niejaką Jani.
Niedawno okazało się, że rodzina Wójcika przechodzi obecnie wyjątkowo trudne chwile. Ukochana kabareciarza walczy bowiem z nowotworem. Leczenie Jani okazało się na tyle kosztowne, że gwiazdor Ani Mru Mru zmuszony był zwrócić się o pomoc do fanów.
Przypomnijmy: Michał Wójcik z Ani Mru-Mru prosi o pomoc dla chorej na nowotwór ukochanej: "Liczy się każda chwila i każdy grosz"
Wygląda na to, że wielbicieli komediowego talentu Michała Wójcika wyjątkowo poruszyła choroba jego partnerki. Kwotę potrzebną do leczenia Jani w specjalistycznej klinice - całe 150 tysięcy złotych - udało się zebrać w zaledwie trzy dni.
W środę Wójcik gościł na kanapie Pytania na Śniadanie. Korzystając z okazji, kabareciarz postanowił podziękować każdemu, kto udzielił mu finansowego wsparcia.
Chciałem podziękować. Bez państwa nie istnieję. Taka moja praca i pozycja w tym kraju. Liczy się każdy czas, każda minuta, sekunda i grosz. Nie spodziewaliśmy się. Czuję wsparcie. Natomiast jeszcze większe wsparcie czuje Jani - przyznał ze łzami w oczach Michał Wójcik.
Podczas występu w śniadaniówce wyraźnie poruszony komik odczytał również wiadomość napisaną przez jego ukochaną.
Jestem wdzięczna za każdy grosz i słowa wsparcia, bo to one dają mi siłę. Największe wrażenie zrobiła na mnie pomoc mentalna. Czytając wasze komentarze, popłakałam się. Poczułam napływ sił, których zaczynało mi brakować. Poczułam, jakbym miała armię za plecami. Nie chcę opowiadać o swojej chorobie. Głęboko wierzę, że choroba przychodzi z jakiegoś powodu. Uszanujcie fakt, że chcę przejść proces leczenia w spokoju - prosiła w wiadomości Jani.
Zobacz również: Andrzej Strzelecki o walce z nowotworem: "Przestaję być sobą i nie mam na to wpływu"