Każdy, kto choć raz odwiedził profile Michała i Aleksandry Żebrowskich, z pewnością zdaje sobie sprawę, że znana para praktykuje raczej nietuzinkowe podejście do mediów społecznościowych. Zamiast pozowanych sesji i muśniętych pędzlem grafika uśmiechów, Żebrowscy regularnie serwują swoim fanom zbliżenia na zmarszczki, rozstępy i rozkładające się na boczkach fałdki. Równie bezpardonowo małżeństwo traktuje temat ciąży. Rodzice Franciszka, Henryka i Feliksa spodziewają się obecnie już czwartego potomka.
Do tej pory Ola Żebrowska prezentowała w sieci zazwyczaj zdjęcia odsłoniętego brzuszka, żartując niekiedy, że charakterystyczne "uwypuklenie" jest dziełem diety bazującej na kapuście. Tego typu półśrodki widocznie prędko znudziły się i jej, i mężowi. Żebrowscy poszli o krok dalej, tym razem publikując w sieci całkowicie rozebrane zdjęcie - specjalnie na Dzień Matki.
Na profilu Michała pojawiła się wykonana w lustrze fotografia Aleksandry, która zakrywa biust splecionymi rękoma. Miejsca intymne celebrytki zakryto dopiero w postprodukcji, naklejając na nie emotikonę w postaci biletu do kina. Odważna fotka została podpisana przez aktora: "Mama".
Jak można było się spodziewać, widok rozebranej Oli natychmiastowo rozbudził wyobraźnię internautów. Spora część komentujących zasygnalizowała aktorowi, że nie aprobuje tego typu "artystycznej ekspresji".
Niesmaczne/ Wszystkim po oczach biją. Po co? Żadnej prywatności i intymności. Lubię ich, ale to jest przesada/ Tak intymne zdjęcie powinno pozostać w rodzinnym albumie państwa Żebrowskich/ Ludzie zmierzają ku zagładzie, jeśli do wyrażenia tak pięknego stanu zabrakło im środków artystycznego wyrazu, a pozostało tylko banalne zdjęcie/ Oni nie wiedzą co to intymność.
Przypomnijmy: Ciałopozytywna Aleksandra Żebrowska prezentuje ciążowy brzuszek w stroju kąpielowym i normalizuje CELLULIT (FOTO)
Na szczęście znaleźli się też i tacy, którzy docenili wizję państwa Żebrowskich.
Dla różnych ludzi intymność oznacza różne rzeczy/ To zdjęcie nie potrzebuje komentarza. Piękne! - czytamy w sekcji komentarzy.
A Wy jak oceniacie fotkę rozebranej Oli Żebrowskiej? Myślicie, że inspirowała się ostatnimi gołymi popisami Britney Spears?