Pandemia koronawirusa odcisnęła swoje piętno na życiu praktycznie każdego z nas. Z jej skutkami musieli zmierzyć się także celebryci, którzy w większości zostali zesłani na przymusowe bezrobocie. Wielu z nich przyznawało zresztą, że przez zamrożenie gospodarki z powodu rozprzestrzeniania się patogenu wpadli w poważne tarapaty.
Jedną z osób, które żaliły się na ciężką sytuację w trakcie pandemii koronawirusa, był Michał Żebrowski. Aktor przyznał, że z powodu epidemii COVID-19 został odcięty od głównego źródła zarobku, a prowadzony przez niego Teatr 6. piętro musiał tymczasowo zawiesić funkcjonowanie. W międzyczasie kwitło jednak jego życie prywatne, o czym dawała nam znać jego małżonka, Aleksandra.
Przypomnijmy: Michał Żebrowski dziękuje żonie za "niespodziankę" z okazji 48. urodzin: "I to jest prezent! PUSTA ZMYWARKA" (FOTO)
Pandemia dotknęła też swego czasu fryzjerów i kosmetyczki, którzy musieli zamknąć prowadzone przez siebie salony. Z tego powodu wiele osób wyczekiwało momentu, gdy znów będą mogli doprowadzić się "do porządku", co dotknęło także Żebrowskiego. Świadczy o tym udostępnione przez niego zdjęcie, na którym pochwalił się dowodem osobistym wymienionym właśnie w czasie rozkwitu pandemii w kraju.
Dowód już gotowy. Niestety wymiana przypadła na czas pandemii... - ubolewał na Instagramie.
Trzeba przyznać, że różnica między zdjęciami w starym i nowym dowodzie faktycznie jest spora. Nic zatem dziwnego, że fani postanowili pożartować z "metamorfozy" aktora w komentarzach pod postem.
"Stary człowiek i pandemia", "Na starym dowodzie, to zdjęcie Tadeusza Soplicy?", "Teraz wyglądasz jak Król Włóczęgów", "Pierwsza moja myśl: po co Żebrowskiemu dowód Trzaskowskiego?", "Naturalna mutacja w Wiedźmina" - "śmieszkowali" obserwujący aktora.
A Wam kogo przypomina "odmieniony" Żebrowski?