Ostatnie tygodnie nie są łatwe dla Michała Wiśniewskiego. Pod koniec października lider Ich Troje usłyszał nieprawomocny wyrok sądu, według którego jest "winnym" wyłudzenia kwoty w wysokości 2,8 miliona zł od SKOK-u Wołomin. Sprawa dotyczy kredytu z 2006 r. Wokalista miała wówczas stwierdzić, że stać go na jego spłatę. Mimo zeznań majątkowych oraz zaświadczenia poręczycielskiego ze strony ówczesnej małżonki, nie udało mu się jednak spłacić całości.
Co dalej ze sprawą sądową Michała Wiśniewskiego?
Dwa lata temu sprawa trafiła do sądu i jak na razie toczy się niekorzystnie dla Wiśniewskiego. Grozi mu nie tylko 1,5 roku więzienia, ale również grzywna wynoszącą 80 tys. zł, a także opłacenie kosztów procesu - to kolejne 20 tys. zł. Jak na razie wyrok jest jednak nieprawomocny, dlatego w świetle prawa Michał Wiśniewski jest niewinny. Ostatnio przypomniał o tym publicznie jego prawnik, Piotr Podgórski.
Na instagramowym profilu gwiazdora pojawiło się krótkie nagranie, na którym słyszymy prawniczy komentarz do wyroku, a także apel w stronę mediów.
Wyrok jest nieprawomocny i zostanie od niego złożona apelacja, nad którą pracujemy z zespołem prawników. Nie sposób zgodzić się z motywami sądu podanymi w uzasadnieniu wyroku. Wszelkie pozostałe informacje w tej sprawie zostaną ewentualnie przekazane opinii publicznej po złożeniu apelacji. Na obecną chwilę zwracam się z gorącym apelem do mediów o wstrzemięźliwość w wyrażaniu opinii i nieferowanie wyroków. Prawomocny wyrok w tej sprawie zostanie dopiero wydany. DO tej chwili pan Michał Wiśniewski jest niewinny w świetle prawa - mówi Piotr Podgórski.
Michał Wiśniewski walczy o dobre imię w sądzie
Michał Wiśniewski od początku utrzymuje, że jest niewinny. Jego linia obrony opiera się na tym, że jak twierdzi, w momencie zaciągania ogromnego kredytu, był w stanie go spłacić. Jego sytuacja finansowa miała pogorszyć się dopiero później. Przypomnijmy, że w 2019 r. lider Ich Troje ogłosił bankructwo, a jego majątek zajęli komornicy. Nie jest jednak potwierdzone, że te dwa zdarzenia są ze sobą powiązane.
Mimo że wyrok jest nieprawomocny jego wizerunek już mocno ucierpiał. Ponoć część firm oferująca budowę jego nowego domu w barterze z reklamę, wycofała się ze współpracy.