Michel Moran od pierwszej edycji programu "MasterChef" pełni funkcję jurora. Kulinarne reality show cieszy się ogromną popularnością wśród widzów. 13. edycja zaskoczyła fanów programu m.in. dołączeniem do składu jurorskiego Przemysława Klimy. Podczas nagrywania półfinału w Grecji, reporterka Pudelka, Simona Stolicka, przeprowadziła wywiady z jurorami, rozmawiając m.in. na tematy kulinarne.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wraz z Moranem i Magdą Gessler od samego początku w "MasterChefie" obecna była Anna Starmach, która w 13. edycji pożegnała się z programem. Na jej miejscu pojawił się Przemysław Klima, który skradł serca widzów. Nie jest tajemnicą, że Michel miał dobre relacje ze Starmach. Zapytaliśmy restauratora, jak odnajduje się w nowej programowej rzeczywistości, bez koleżanki u swojego boku. Michel nie owijał w bawełnę.
Michel Moran tęskni za Anną Starmach w "MasterChefie"? Przed naszą kamerą zwrócił się do koleżanki z branży
Jako osoba, tak, brakuje mi. Jako juror? Trudno mi to oceniać i nie chcę. Ania dla mnie jest przyjaciółką, znamy się już prawie dwadzieścia lat. (…) To jest świetny człowiek, który ma ogromną wiedzę, który jest przemiły. (…) Na pewno tęsknię za nią czasami, uwielbiam ją, lubię ją, mamy kontakt bezpośredni. Nie ma jej dzisiaj, będzie gdzie indziej. Będzie robiła wyjątkowe rzeczy, jestem przekonany. Ania, całuję cię! - zwrócił się do koleżanki juror.
Jednocześnie kucharz ujawnił, jak pracuje mu się z Przemkiem Klimą i jak, swoim okiem, ocenia jego jurorowanie i umiejętności.
To jest petarda. On jest zaskakujący, łączy tradycję polską, która leży mu na sercu z nowoczesnym sposobem przygotowania. (…) Pokazał taki obraz osobowości, który jest stanowczy. To mi nie przeszkadza. – podkreślił.
Zobacz także: Magda Gessler o swojej diecie: "NIE ŻREĆ"
Czym zaskoczy nas finał kulinarnego programu? Szczegóły w najnowszym materiale Pudelka.