Magdalena Mielcarz swój "amerykański sen" spełnia od niemal 10 lat. Co roku celebrytka robi sobie wakacyjną przerwę, którą spędza w Polsce wraz z całą rodziną. 39-letnia gwiazda zaczęła wakacje od zaznaczenia swojej obecności na kilku ostatnich wydarzeniach. Celebrytkę można było zobaczyć na ściance premiery butów, 25-leciu Raffaello czy piątkowym pokazie Mariusza Przybylskiego.
Mielcarz zapewnia, że szczególnie dba, by jej córki wiedziały skąd pochodzą i pielęgnowały znajomość języka polskiego. Celebrytka chwali się, że dzieci nie nabyły typowego amerykańskiego akcentu i bez problemu dogadują się z rówieśnikami w Polsce:
Dla mnie pierwszym powodem przyjazdu do Polski jest tożsamość. To jestem ja, jestem stąd i bardzo zależy mi na tym, żeby dzieci też były związane z Polską. Nie chciałabym wychować dzieci, które przyjeżdżają i nie wiedzą, co to za kraj. Bardzo pilnuję języka polskiego. Jest do tego stopnia dobry, że jak tu jesteśmy, dzieci w parku nie wiedzą, że one nie są z Polski. Nie maja akcentu.