Magdalena Mielcarz od jakiegoś czasu próbuje swoich sił jako wokalistka. Pierwsze efekty mogliśmy usłyszeć w 2011 roku, kiedy wydała singiel mający być zapowiedzią płyty. Krążek ostatecznie nie został wydany, ale Mielcarz wypuściła kolejny utwór. Na imprezie lodów Magnum tłumaczyła, dlaczego tak długo to trwa.
W USA drobnymi kroczkami staram się podążać w kierunku muzycznym. Mój nowy teledysk będzie kręcony w Polsce, do tej pory kręciliśmy je w USA. Dla mnie to fajna równowaga. Zależy mi na tym, by być obecną w domu, żeby moja kariera nie dyktowała jak ma wyglądać życie domowe, tylko odwrotnie. Małymi krokami wypuszczam single, nie skupiam się, by to od razu była cała płyta. Teraz będzie trzeci singiel.