Zimna wojna okazała się przepustką do wielkiej kariery dla twórców oraz aktorów zaangażowanych w film. Z sukcesu produkcji starają się skorzystać również gwiazdy, które oprócz wizyty w kinie, nie mają z filmem nic wspólnego. Celebryci prześcigają się w zachwytach nad dziełem Pawła Pawlikowskiego, próbując wybić się błyskotliwymi spostrzeżeniami na temat produkcji nominowanej do Oscara. Do zachwytów dołączyła się Magdalena Mielcarz, która tłumaczy, że film doskonale trafia w jej wrażliwość i wywołuje silne emocje. Z prawdziwą przyjemnością poleca obraz swoim znajomym. Celebrytka podkreśla, że Polacy są spragnieni dobrych rodzimych produkcji, z których mogliby być dumni za granicą.