Miley Cyrus ma w zwyczaju całować gwiazdy w trakcie swoich koncertów. Jednak w trakcie występu w Tampa nikt znany nie siedział w pierwszym rzędzie. Dlatego piosenkarka wymyśliła inną atrakcję. Wypiła łyk wody i napluła na widownię. Fani wiwatowali z radości…
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.