W ciągu ostatnich dwóch lat Blanka Lipińska stała się najpopularniejszą polską autorką powieści erotycznych. Jej książki są bestsellerami, a Blanka chwali się, że zarobiła na nich miliony.
Przypomnijmy: Blanka Lipińska chwali się sukcesem "365 dni": "Książki sprawiły, że jestem milionerką"
W programie Onet Rano pisarka opowiedziała o tym, jakie ma podejście do pieniędzy.
Do luksusu mi daleko. Ja jestem przyzwyczajona do pewnych rzeczy, które przyszły do mnie z czasem, jak na przykład markowe okulary, ale kiedyś musiałam na nie bardzo długo zbierać, żeby kupić sobie jedną parę markowych okularów czy markowych butów. Zbierałam na nie miesiącami (...). Teraz po prostu mam więcej pieniędzy, to sobie mogę je kupić, ale ja żyję bardzo skromnie i jeżeli mnie ktoś poznaje już jako Blankę Lipińską - "gwiazdę" i nagle widzi sposób, w jaki ja żyję i wydaję swoje pieniądze, to jest zaskoczony - przekonuje.
Celebrytka wychowała się w Puławach na Lubelszczyźnie. Po liceum ukończyła studium kosmetyczne i pracowała jako makijażystka oraz hipnotyzerka. Po przeprowadzce do Sopotu zaczepiła się w tamtejszym klubie zlokalizowanym na dachu słynnej Zatoki Sztuki, zaczęła się obracać w środowisku bogatych ludzi i rozwijać swoją karierę.
W rozmowie z Odetą Moro Blanka wyznała, ze choć dziś żyje dostatnio, zaznała też w życiu biedy.
Ja zostałam wychowana w rodzinie, która była biedna. Rodzice dorabiali się z czasem do takiego spokojnego statusu, gdzie mogliśmy sobie pozwolić na pewne rzeczy, ale też nigdy nie byliśmy zamożni, więc ja zostałam wychowana tak, żeby pieniądze bardzo szanować. W tym momencie można powiedzieć o mnie, że jestem bogata, bo jestem milionerką i tego nie ukryję, natomiast te pieniądze mogą się skończyć - mówi.
Trudno powiedzieć, czy opowieści o "milionach" Blanki nie są przesadzone. Ona sama niejasno wypowiada się na ten temat.
Zaczyna się od jednego. Już jak masz jeden, to jesteś milionerką, więc pozostawmy to w sferze tajemnicy i niedopowiedzenia - stwierdziła zapytana o ilość milionów na koncie.
Myślicie, że naprawdę jest tak bogata, jak sama przekonuje?